1. Skuteczność

Przede wszystkim powinniśmy sobie zdać sprawę z tego, w jakim celu korzystamy (jako ludzkość) z internetu. Badania wskazują, że w najmniejszym stopniu wykorzystujemy sieć do komunikowania się, udzielania się w społecznościach, działalności gospodarczej, czy też rozrywki. Najczęściej bowiem celem przeszukiwania sieci jest konkretna informacja. Ponad 90% ruchu w internecie generowana jest przez osoby szukające odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości.

E-marketing jest skuteczny, gdyż – prawidłowo wdrożony – pozwala na zdobycie zaufania potencjalnych klientów dzięki umiejętnemu wypozycjonowaniu siebie (firmy), jako eksperta w danej gałęzi (np. prawa). To wypozycjonowanie (a więc zdobycie miana osoby wiodącej) możliwe jest tylko przez publikację wiedzy (informacji) na dany temat.

2. Niskie lub zerowe koszty

E-marketing jest mało kosztowny, albo nawet może być darmowy. Obecnie w sieci mamy do wyboru darmowe narzędzia, które całkowicie wystarczą do tego, aby wypromować każdą markę, w tym również prawniczą. Jedynym kosztem, jaki wówczas pozostaje, jest koszt czasu poświęconego na jego wdrożenie i realizację. Oczywiście można korzystać również z narzędzi bardziej zaawansowanych, jednak nie jest to niezbędne do skutecznego prowadzenia strategii e-marketingowej, co szczególnie jest ważne na samym początku rozwoju firmy prawniczej (albo dla studentów studiów prawniczych, czy też osób zamierzających wykonywać w przyszłości zawód prawniczy).

3. Nieograniczony czas trwania

E-marketing ma tą zaletę, że raz wykonana czynność, swoje skutki daje przez bliżej nieokreślony czas (tj. czas funkcjonowania platform internetowych, na których e-marketing jest prowadzony). Wystarczy dokonanie określonej czynności marketingowej tylko jeden raz, aby niemal wiecznie przynosiła ona pozytywny rezultat.

4. Prostota

E-marketing prawniczy jest prosty we wdrożeniu i prowadzeniu, chociaż nie jest bajecznie prosty. Jego prostota polega na tym, że aby go stosować z sukcesem nie trzeba się znać na języku programowania, HTMLach, itp. Dzięki nowej generacji WEB 2.0 każdy z łatwością może korzystać nawet z najtrudniejszych narzędzi e-marketingowych.

Jak wspomniałem, nie jest to jednak bajecznie proste, gdyż trochę wiedzy technicznej się przydaje. Na przykład warto znać podstawy języka HTML, aby umieć prawidłowo (tj. przyjaźnie dla wyszukiwarek) konstruować linki. Wiedza ta nie jest jednak czymś trudnym do przyswojenia – jak wszystko w świecie, tak i tutaj, logiczne myślenie niejednokrotnie wystarczy.

5. Brak potencjalnych ograniczeń podmiotowych

Chodzi o to, że kampanię e-marketingową w sieci może “zobaczyć” potencjalnie nieograniczona liczba osób – przyszłych klientów (tzn. jest ona ograniczona do liczby użytkowników sieci). Taka ilość potencjalnych klientów nigdy nie przejdzie obok nawet największej kancelarii prawnej, czy podatkowej, nie mówiąc już o zajrzeniu do środka nawet na chwilę.

6. Społeczności

Jedną z cech nowej rzeczywistości (zmienionego świata) jest to, że internet umożliwił nam swobodną komunikację i organizowanie się w różnorakie grupy na wielu portalach społecznościowych. Dzięki temu zjawisku możemy mieć wielu przyjaciół w różnych częściach świata, nawet ich nie widząc nigdy na oczy. Członkowie poszczególnych grup mają na siebie duży wpływ, co może być wykorzystane do różnych celów, w tym marketingowych.

Idea marketingu społecznościowego, który od niedawna zaczął odgrywać istotną rolę, zrodziła się właśnie dzięki swobodzie komunikacji w sieci. Jedną z technik e-marketingowych, możliwą do wykorzystania w tym zakresie, jest zbudowanie wokół marki firmy prawniczej albo podatkowej własnej grupy społecznej – grupy wzajemnie wspierających się (i motywujących do zakupu usług) klientów.

7. Dynamika

To chyba ostatnia cecha nowoczesnego e-marketingu, który może być skutecznie stosowany w kancelarii prawnej i podatkowej. Sieć wirtualna poddawana jest ciągłym zmianom, które następują coraz szybciej. To wpływa oczywiście na sposób promowania czegokolwiek, również usług prawniczych. Powstają coraz to nowsze i bardziej zaawansowane narzędzia, jak również formułowane są nowe koncepcje i teorie. Nie żyją one jednak w próżni – postępują one krok za zachowaniami i przyzwyczajeniami użytkowników sieci. Aby e-marketing prawniczy był skuteczny musi on również brać pod uwagę zmieniającą się rzeczywistość.

Jeszcze nie tak dawno nie mówiło się w ogóle o marketingu społecznościowym, a już obecnie ten sposób marketingu posiada swoje warianty. Co więcej, firmy prawnicze i podatkowe w ogóle nie stosują żadnej formy e-marketingowej, a już dziś jest on na tyle zaawansowany, że na świecie zdołał się wykształcić nowy rodzaj zawodu: social media lead.

To tyle.

Nie wiem, czy zauważyłeś, że współczesny e-marketing to nie jest marketing w sensie, w jakim rozumiesz słowo: marketing. To jest TOTALNIE inne narzędzie, inny mechanizm, inna strategia. To dlatego nie możesz, jako właściciel swojego biznesu prawniczego - kancelarii,  po prostu przejść obok tego zjawiska tak, jakby go w ogóle nie było. Musisz je zrozumieć, bo inaczej za 3 lata będziesz na marginesie, albo w ogóle Twoja kancelaria będzie wykluczona z rynku.

Jeżeli sądzisz nie będzie, to popatrz, co dzieje się z wielkimi korporacjami tego świata, które przeoczyły nadchodzące zmiany. Liżą rany (np: Microsoft - czas jest już policzony; Nokia - ledwo, ledwo, bo przeoczyła erę smartfonów; Google - ogromne zagrożenie ze strony Facebooka; Wielkie Sieci Księgarskie w USA - niemal zniszczenie po wejściu Amazonu).

Rafał Chmielewski

Zobacz więcej na: e-Marketing Prawniczy