Skład trzyosobowy przekazał 7-osobowemu składowi SN następujace zagadnienie: czy dopuszczalne jest przelanie przez właściciela lokalu na rzecz wspólnoty mieszkaniowej uprawnień przysługujących mu wobec sprzedawcy lokalu w związku z wadami fizycznymi nieruchomości wspólnej. 
Inspiracją do rozstrzygnięcia była sprawa wspólnoty mieszkaniowej, która pozwała spółkę PKH. Spółka ta wybudowała budynek wielolokalowy i na podstawie umów, zawartych w formie aktów notarialnych, dokonała wyodrębnienia i sprzedaży lokali mieszkalnych oraz użytkowych na rzecz kilkudziesięciu osób fizycznych, tworzących aktualnie Wspólnotę Mieszkaniową.
Po oddaniu w 2000 roku budynku do użytku, ujawniły się w nim liczne wady i usterki, które zostały zgłoszone sprzedawcy, ale tylko część z nich została uznana przez pozwaną spółkę i na jej koszt usunięta. Wyrokiem z 10 maja 2011 r., Sąd Okręgowy w W, zasądził od strony pozwanej na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej, kwotę 205 tys.320 zł z ustawowymi odsetkami od  9 marca 2005 r. do dnia zapłaty. Na skutek apelacji strony pozwanej, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo także co do kwoty 205 tys. złotych z ustawowymi odsetkami.
Od tego wyroku członkowie wspólnoty złożyli skargę kasacyjną. Rozpoznając skargę Sąd Najwyższy, powziął poważne wątpliwości co do kwestii dopuszczalności zawarcia przez właścicieli lokali, wchodzących w skład wspólnoty mieszkaniowej, umów przenoszących na rzecz wspólnoty, uprawnienia przysługujące właścicielom w związku z wadami fizycznymi nieruchomości wspólnej oraz konsekwencji prawnych zawarcia takich umów. Mają one źródło w rozbieżnych poglądach orzecznictwa i doktryny, odnoszących się do tej kwestii, stanowiącej odzwierciedlenie nadal obecnych, zwłaszcza w doktrynie, poważnych kontrowersji co do zdolności prawnej wspólnoty i jej zakresu oraz jej majątku.