Oskarżyciel prywatny W. (były szef Komisji Likwidacyjnej WSI) od 2006 r. do 2008 r. pełnił funkcję członka zarządu spółki N. Firma ta specjalizuje się, w ramach posiadanej koncesji, w świadczeniu usług ochrony mienia i osób fizycznych oraz ochrony przeciwpożarowej. W maju 2008 r. Rada Nadzorcza spółki, mimo wcześniej udzielonego zarządowi absolutorium za rok 2007, bez podania przyczyn, podjęła uchwałę o odwołaniu W. ze stanowiska przed upływem kadencji, na którą wcześniej został ponownie powołany. W spornych artykułach dziennikarze zarzucali oskarżycielowi, a także innemu członkowi zarządu - T. niegospodarność, trwonienie majątku spółki przez m.in. zagwarantowanie sobie ogromnych odpraw (400 tys. zł.), przyznanie sobie nagród finansowych dzień przed odwołaniem ze stanowiska, nepotyzm w zatrudnianiu kadr etc.
Dziennikarze pisali również, że w sprawie interweniował m.in. Minister Skarbu, nakazując wstrzymanie wysokich odpraw (w sumie miały one wynosić więcej niż roczny zysk spółki). Więcej o sprawie>>>
Sąd skazał dziennikarzy za zniesławienie do którego doszło w drodze napisania powyższych artykułów prasowych. Od części zarzutów winikających z treści artykułów dziennikarze zostali uniewinnieni. Sąd uznał, że przestępstwa zostały popełnione w zbiegu i wymierzył kary na podstawie art. 212 par. 1 i 2 k.k. w zw. z art. 91 par 1 k.k. w postaci grzywny wysokości 200 stawek dziennych po 25 złotych od każdego z oskarżonych, oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez jednokrotną publikację sentencji w Dzienniku Gazecie Prawnej. Sąd zasądził także od oskarżonych zryczałtowane koszty procesu na rzecz oskarżyciela prywatnego w kwocie po 150 zł oraz kosztów procesu na rzecz Skarbu Państwa po 500 zł.
(sygn. akt: III K 1295/09)
Helsińska Fundacja Praw Człowieka uczestniczyła w tej sprawie jako przedstawiciel społeczny.
Dziennikarze ukarani za artykuł o władzach publicznej spółki
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa wydał 14 lutego br. wyrok w sprawie Wojciecha C. i Tomasza B., którzy zarzucili w trzech artykułach z maja i czerwca 2008 r. dla nieistniejącego już Dziennika m.in. niegospodarność ówczesnym władzom publicznej spółki N.