Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, chory na schizofrenię, ubezwłasnowolniony mężczyzna, w ogóle nie powinien wylądować w więzieniu. Litościwy dyrektor wpłacił więc za niego 40 zł grzywny i kazał wypuścić z ciupy.
Zaraz potem do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynął donos „zaniepokojonych funkcjonariuszy”, bo art. 57 kodeksu wykroczeń zabrania opłacania grzywny osobom niebędącym krewnymi skazanego.
Ministerstwo złożyło zawiadomienie do komendanta policji w Koszalinie, a ten skierował do sądu wniosek o ukaranie ludzkiego dyrektora. Sprawa czeka na termin.
Dobry funkcjonariusz to Krzysztof Olkowicz, dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie. Podlegają mu miejscowe areszty śledcze i więzienia. Olkowicz pracy w więziennictwie poświęcił prawie 30 lat.
Więcej: http://wyborcza.pl>>>