Jak przypomniał w swoim wystąpieniu sejmowym 18 lipca br. Rzecznik Praw Obywatelskich, że według poselskiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym Izba Prawa Prywatnego będzie liczyć 18 sędziów, a rozpatruje rocznie 11 tys. kasacjii, zaś Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma liczyć 12 sędziów. Razem – 44.Obecnie jest 83 sędziów
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich naruszy to konstytucyjne prawo do rozpatrzenia przez sąd sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP).

- Wystarczy zauważyć, że teraz obsada Sądu Najwyższego wynosi 83 sędziów, a w 2016 r. rozpatrzyli oni  11427 spraw, w tym 7859 skarg kasacyjnych i kasacji, 1151 zażaleń oraz 165 zagadnień prawnych - przypomniał Rzecznik.
Nie sposób przyjąć, że zmniejszony w okresie przejściowym o połowę sędziowski skład osobowy będzie nadal bez zwłoki rozpoznawał kierowane do Sądu Najwyższego sprawy - dodał.

Zarzut ten staje się oczywisty, jeśli weźmie się pod uwagę to, że projektowana Izba Prawa Prywatnego ma rozpoznawać sprawy objęte dotychczas właściwością Izby Cywilnej, Izby Karnej i Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Do tych Izb w 2016 r. („Informacja o działalności Sądu Najwyższego w roku 2016”) wniesiono łącznie 7886 skarg kasacyjnych i kasacji, a projektuje się dla niej w okresie przejściowym 18 stanowisk sędziowskich. Do Izby Wojskowej w 2016 r. wniesiono 6 kasacji, a pomimo to dla jej odpowiednika – Izby Prawa Publicznego projektuje się 14 stanowisk sędziowskich. Z kolei Sąd Najwyższy w 2016 r. rozpoznał 152 sprawy dyscyplinarne (s. 5 „Informacji
o działalności Sądu Najwyższego w roku 2016”), a pomimo to Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma liczyć w okresie przejściowym 12 stanowisk sędziowskich.

- Wskazane liczby świadczą o jednym - projektodawcom wcale nie chodzi o to, aby sprawy obywateli przed Sądem Najwyższym były rozpatrywane w rozsądnym terminie i bez nieuzasadnionej zwłoki - stwierdził Adam Bodnar.