Do tego, by doradcy mogli m.in. reklamować swoje usługi, prowadzić inną działalność, czy tworzyć spółki multidyscyplinarne wspólnie z adwokatami, radcami prawnymi i biegłymi rewidentami, niezbędna jest ustawa o świadczeniu usług oraz zmiany m.in. w ustawie o doradztwie podatkowym. Nowelizacja tej ostanie pozwoli m.in. doradcom na wykonywanie zawodu doradcy w spółce komandytowo-akcyjnej, zniesie zakaz prowadzenia działalności  gospodarczej przez doradcę wykonującego zawód (z zastrzeżeniem, że prowadzona działalność nie może być sprzeczna z zasadami etyki zawodowej), zlikwiduje zakaz reklamy. Rząd dopiero 8 grudnia br. przyjął projekt ustawy o świadczeniu usług, czyli tzw. ustawę horyzontalną. Projekt trafił do Sejmu 15 grudnia i został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Gospodarki. Raczej mało prawdopodobne jest, by cały proces legislacyjny zakończył się przed 28 grudnia. Projektem ustawy o doradztwie rząd w ogóle jeszcze się nie zajął, mimo że Ministerstwo Finansów przygotowało propozycje zmian już w maju.  Ten projekt nie trafił jednak pod obrady rządu ze wzgledu na spór z Ministerstwem Sprawiedliwości o spółki multidysplinarne. Być może wkrótce Rada Ministrów zajmie się projektem, ale na uchwalenie przepisów w wymaganym terminie mowy nie ma. Oznacza to, że nie ma szans na terminowe wdrożenie ani unijnej dyrektywy, ani nowelizacji ustawy o doradztwie.