Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", najwięcej zapytań o rachunki, bo 413, pochodziło od spadkobierców. Duża część, 250, dotyczyła rachunków własnych. Pozostałe skierowały do banków organy uprawnione. Mogą to być m.in. sądy czy prokuratorzy. Kilka zapytań na wniosek prokuratury wysłał m.in. ING Bank Śląski. Każdy klient może złożyć wniosek w dowolnej instytucji finansowej, skąd trafia on do centralnej informacji, a ta kieruje zapytanie do wszystkich uczestników rynku.
Najwięcej wniosków trafiło do systemu przez PKO BP. Bank deklaruje, że w pierwszym miesiącu przypadło na niego ok. 1/3 zapytań o udzielenie zbiorczej informacji o rachunkach.
Czytaj: Spadkobiercy łatwiej znajdą w bankach „uśpione” konta>>
Banki nie udzielają informacji o tym, jakie kwoty zidentyfikowane dzięki centralnej informacji ulokowane były na rachunkach i lokatach osób zmarłych. Także KIR nie prowadzi takich statystyk. W czasie prac nad ustawą o utworzeniu tej instytucji pojawiały się szacunki, że na takich kontach może zalegać od kilku do nawet kilkunastu miliardów złotych. Związek Banków Polskich ocenia, że bardziej prawdopodobna jest kwota rzędu kilkuset milionów. Więcej>>
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor: Małgorzata Kwiatkowska
Zaproszenie na szkolenie: Rachunki "uśpione" i inne nowe regulacje dla rachunków bankowych>>