W piątek 19 marca 2010 r. Sąd Okręgowy w Krakowie na posiedzeniu niejawnym rozpatrzył sprawę z apelacji Tomasza Kozaka od wyroku Sadu Rejonowego dla Krakowa – Podgórza. Sąd stwierdził nieważność postępowania toczącego się w pierwszej instancji z przyczyn formalnych. Sprawa zostanie rozpoznana od początku przez Sąd Okręgowy w Krakowie.
Sprawa ta dotyczy Tomasza Kozaka, malarza, który w swoich pracach wykorzystuje w kontrowersyjny sposób motywy historyczne, religijne, literackie. Na mocy umowy zawartej w 2005 r. T. Kozak przeniósł na wydawcę na okres jednego roku przysługujące mu majątkowe prawa autorskie do określonych w umowie obrazów. Wydawca zobowiązał się do ich opublikowania wraz z komentarzem w formie dwóch kalendarzy na rok 2006 oraz do zapłaty honorarium. Wydawca wykorzystał otrzymane dzieła do wydania jednego kalendarza zatytułowanego „Polskie Otchłanie 2006”. Z uwagi na jego opublikowanie bez wiedzy i zgody autora oraz następnie braku zapłaty umówionego wynagrodzenia, T. Kozak zażądał wstrzymania dalszej dystrybucji kalendarza, wycofania nakładu ze sprzedaży oraz zapłaty umówionego honorarium. Pomimo upływu terminu wyznaczonego przez T. Kozaka, nie otrzymał on żądanej kwoty. W związku z powyższym, w dniu 20 czerwca 2006 r. wniósł do sądu pozew, w którym domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego zapłaty kwoty tytułem wynagrodzenia ustalonego w umowie wraz z odsetkami.
Sąd Rejonowy dla Krakowa - Podgórza w Krakowie wyrokiem z 6 października 2009 r. po rozpatrzeniu sprawy oddalił powództwo. Sąd uznał, iż umowa łącząca T. Kozaka oraz wydawcę w całości dotknięta jest nieważnością bezwzględną z uwagi na sprzeczność tematyki prac wykonanych w celu realizacji umowy z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Sąd zaznaczył, iż prace T. Kozaka wykorzystują tematykę wojenną, pornograficzną, symbolikę godła państwowego, oraz że reprezentują wątpliwe walory artystyczne i jako takie godzą w powszechnie uznawane społecznie wartości i dobre obyczaje. Od wyroku Sądu Rejonowego T. Kozak wniósł apelację do Sądu Okręgowego w Krakowie.
Sprawa z powództwa Tomasza Kozaka objęta jest Programem Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W dniu 19 marca 2010 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła w Sądzie Okręgowym w Krakowie opinię przyjaciela sądu (amicus curiae). Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka sprawa ta ma istotne znaczenie z punktu widzenia wolności słowa i swobody twórczości artystycznej, które zagwarantowane zostały przez art. 73 Konstytucji RP oraz art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W opinii Fundacji w tej sprawie Sąd Rejonowy wydając wyrok dopuścił się naruszenia przepisów Konstytucji RP oraz Konwencji poprzez nieuzasadnione, a tym samym niezgodne z prawem, ograniczenie swobody twórczości artystycznej. Po pierwsze, sąd cywilny w postępowaniu, którego przedmiotem jest kwestia wynagrodzenia za wykonane dziełom, a nie jego estetyka, z urzędu dokonał analizy treści prac T. Kozaka wykonanych w wyniku realizacji umowy, mimo iż w trakcie całego postępowania sądowego argument niezgodności prac T. Kozaka z zasadami współżycia społecznego nie został podniesiony przez pozwanego. Ponadto, w uzasadnieniu wyroku podkreślił, iż wynagrodzenie z tytułu zawartej umowy nie należy się T. Kozakowi z uwagi na fakt, iż czynność prawna zawarta pomiędzy stronami w całości dotknięta jest nieważnością bezwzględną z uwagi na sprzeczność treści prac artysty z zasadami współżycia społecznego. W konsekwencji sąd dokonał swoistej cenzury, w wyniku której doszło do naruszenia wolności artystycznej T. Kozaka.
Sprawa ta dotyczy Tomasza Kozaka, malarza, który w swoich pracach wykorzystuje w kontrowersyjny sposób motywy historyczne, religijne, literackie. Na mocy umowy zawartej w 2005 r. T. Kozak przeniósł na wydawcę na okres jednego roku przysługujące mu majątkowe prawa autorskie do określonych w umowie obrazów. Wydawca zobowiązał się do ich opublikowania wraz z komentarzem w formie dwóch kalendarzy na rok 2006 oraz do zapłaty honorarium. Wydawca wykorzystał otrzymane dzieła do wydania jednego kalendarza zatytułowanego „Polskie Otchłanie 2006”. Z uwagi na jego opublikowanie bez wiedzy i zgody autora oraz następnie braku zapłaty umówionego wynagrodzenia, T. Kozak zażądał wstrzymania dalszej dystrybucji kalendarza, wycofania nakładu ze sprzedaży oraz zapłaty umówionego honorarium. Pomimo upływu terminu wyznaczonego przez T. Kozaka, nie otrzymał on żądanej kwoty. W związku z powyższym, w dniu 20 czerwca 2006 r. wniósł do sądu pozew, w którym domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego zapłaty kwoty tytułem wynagrodzenia ustalonego w umowie wraz z odsetkami.
Sąd Rejonowy dla Krakowa - Podgórza w Krakowie wyrokiem z 6 października 2009 r. po rozpatrzeniu sprawy oddalił powództwo. Sąd uznał, iż umowa łącząca T. Kozaka oraz wydawcę w całości dotknięta jest nieważnością bezwzględną z uwagi na sprzeczność tematyki prac wykonanych w celu realizacji umowy z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Sąd zaznaczył, iż prace T. Kozaka wykorzystują tematykę wojenną, pornograficzną, symbolikę godła państwowego, oraz że reprezentują wątpliwe walory artystyczne i jako takie godzą w powszechnie uznawane społecznie wartości i dobre obyczaje. Od wyroku Sądu Rejonowego T. Kozak wniósł apelację do Sądu Okręgowego w Krakowie.
Sprawa z powództwa Tomasza Kozaka objęta jest Programem Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W dniu 19 marca 2010 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła w Sądzie Okręgowym w Krakowie opinię przyjaciela sądu (amicus curiae). Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka sprawa ta ma istotne znaczenie z punktu widzenia wolności słowa i swobody twórczości artystycznej, które zagwarantowane zostały przez art. 73 Konstytucji RP oraz art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W opinii Fundacji w tej sprawie Sąd Rejonowy wydając wyrok dopuścił się naruszenia przepisów Konstytucji RP oraz Konwencji poprzez nieuzasadnione, a tym samym niezgodne z prawem, ograniczenie swobody twórczości artystycznej. Po pierwsze, sąd cywilny w postępowaniu, którego przedmiotem jest kwestia wynagrodzenia za wykonane dziełom, a nie jego estetyka, z urzędu dokonał analizy treści prac T. Kozaka wykonanych w wyniku realizacji umowy, mimo iż w trakcie całego postępowania sądowego argument niezgodności prac T. Kozaka z zasadami współżycia społecznego nie został podniesiony przez pozwanego. Ponadto, w uzasadnieniu wyroku podkreślił, iż wynagrodzenie z tytułu zawartej umowy nie należy się T. Kozakowi z uwagi na fakt, iż czynność prawna zawarta pomiędzy stronami w całości dotknięta jest nieważnością bezwzględną z uwagi na sprzeczność treści prac artysty z zasadami współżycia społecznego. W konsekwencji sąd dokonał swoistej cenzury, w wyniku której doszło do naruszenia wolności artystycznej T. Kozaka.