"Rzeczpospolita", która informuje o tym porozumieniu przypomina, że Bronisław Komorowski proponował wprowadzenie stałych kryteriów tworzenia i likwidowania sądów rejonowych. Według jego projektu jeden sąd okręgowy mógł być powołany dla obszaru zamieszkałego przez 60 tys. mieszkańców i tam, gdzie rozpatrywanych jest minimum 7 tys. spraw rocznie. Przyjęcie tego rozwiązania spowodowałoby przywrócenie 27 sądów, które teraz działają jako oddziały zamiejscowe.
PSL, który od początku bronił wszystkich małych sądów przed likwidacją, nie chciał się zgodzić. Politycy tej partii odgrażali się, że wniosą takie poprawki do projektu prezydenta, które przywrócą wszystkie sądy. Ostatecznie wspólnie z posłami PO zgłosili poprawkę, żeby sąd był powoływany dla obszaru zamieszkałego przez 50 tys. ludzi i tam, gdzie rocznie rozpatruje się minimum 5 tys. spraw. – To właśnie oznacza przywrócenie 41 sądów – mówi „Rz" poseł Piotr Zgorzelski z PSL.