Turyści, którzy wjeżdżali do tego adriatyckiego kraju własnym samochodem osobowym musieli zapłacić 10 euro. Wprowadzanie podatku uzasadniano tym, że Czarnogóra jest najbardziej ekologicznym krajem w Europie.
Branża turystyczna doszła jednak do wniosku, że w rzeczywistości opłata ta przynosi więcej strat niż zysków.