Obecnie prezesi sądów okręgowych prowadzą listy biegłych (art. 157 Prawa o ustroju sądów powszechnych), niema natomiast krajowej listy specjalistów. Szczegółowe przepisy dotyczące prowadzenia list zawarte są w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 24 stycznia 2005 r. Jest to powszechnie krytykowana regulacja, trudno jednak przewidzieć, czy w ustawie o biegłych sądowych, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, wprowadzone zostaną postanowienia dotyczące zbiorczej listy biegłych sądowych.

Czytaj: Biegli czekają na lepszy projekt ustawy o ich pracy>>


Okręgowe listy nie ułatwiają wyszukiwania

- Problem braku jednej zbiorczej listy biegłych stanowi ogromną wadę systemu. Gdy w okręgu danego sądu brak jest eksperta z danej specjalności, wówczas pracownicy sekretariatów sądów muszą przeszukiwać listy z innych sądów, aby znaleźć właściwą osobę. Problemem jest to, że w jednej liście mogę figurować jako biegły z zakresu turystyki i sportu, w innej z zakresu sportu i turystyki. Poza tym listy biegłych nie są przygotowywane według jednego klucza, a są one wielostronicowe. To zaś niewątpliwie utrudnia wyszukanie eksperta z konkretnej dziedziny – tłumaczy biegły Marek Kamieński, specjalista z zakresu sportu i turystyki. 

 

Zgadza się z nim biegły z zakresu ekonomii dr Jan Fuks z Sanoka, który uważa, że oprócz list prowadzonych w sądach okręgowych, powinna istnieć lista centralna. Jego zdaniem listy powinny się dublować, aby usprawnić wybór eksperta z danej dziedziny. Dr Andrzej Kling z Łodzi, biegły sądowy z zakresu chirurgii ogólnej i chirurgii naczyniowej wskazuje natomiast, że to czy istnieje jedna lista, czy wiele list biegłych sądowych, to tylko kwestia techniczna, która nie wpłynie na poprawę systemu.  - Jeśli ktoś szuka biegłego, to i tak najwyżej sprawdzi listy z innych okręgów sądowych – zaznacza. 

Przeczytaj w LEX: Lekarz jako biegły sądowy >

- Co do wspólnej krajowej listy biegłych, to na pewno pozwoliłoby to na uporządkowanie informacji o specjalistach. Trudno jednak uznać, że takie rozwiązanie rozwiąże znaczną ilość problemów. Kluczowe pytanie brzmi: jak ta lista będzie zarządzana – zwraca uwagę dr Maciej Rymanowski z zakresu chemii sądowej i toksykologii dr Maciej Rymanowski z Rzeszowa. 

Sprawdź w LEX: Wynagrodzenia ławników i biegłych sądowych >

- Na liście biegłych powinny być informacje nie tylko o zakresie wykonywanych badań, kompetencjach, przygotowaniu do pełnienia tej roli, ale także wyników uzyskanych w testach kompetencji. Byłoby dobrze, gdyby była podana także informacja ile biegły wydał opinii, jakie ma obłożenie pracą i kiedy (w jakim czasie) może wydać kolejną opinię – wskazuje Katarzyna Wójtowicz-Garcarz, wieloletni biegły sądowy z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów, współzałożycielka Polskiego Stowarzyszenia Biegłych Sądowych, były ekspert Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, wykładowca Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.


Wąskie specjalizacje biegłych

Istnienie dobrze zarządzanych list biegłych sądowych ma kluczowe znaczenie, tam gdzie sąd potrzebuje uzyskać opinię od specjalisty z bardzo wąskiego zakresu nauki. - Jak chodzi o turystykę, to w Polsce jest dwóch biegłych sądowych, a ja jestem chyba jedynym biegłym z zakresu sportu. Liczba spraw, w których sądy zwracają się o opinię jest znaczna. Natomiast zlecenia spływają do mnie z całej Polski. Nie mogę powiedzieć, że każdorazowo miesięcznie to kilka spraw, bo czasami w tygodniu jest ich kilka, a w kolejnych nie ma żadnych zleceń z sądów. Ja zgadzam się na wydanie opinii w sprawie, ale w terminie około trzech miesięcy. Nigdy nie wydałem opinii po tym terminie. Jeśli sąd potrzebuje opinii wcześniej, to nie mogę się podjąć jej przygotowania, bo nie jestem w stanie zdążyć – mówi biegły Marek Kamieński. Wskazuje, iż byłoby lepiej, gdyby z dziedzin sportu i turystyki było więcej biegłych, bo często nie jest w stanie podjąć się wydania opinii. 

Zobacz procedurę w LEX: Powoływanie biegłych sądowych z dziedzin medycyny >


- W dziedzinie ekonomii w znacznej części sądów, które prowadzą listy, jest kilkunastu biegłych z tego zakresu. Nie ma więc problemu, aby sąd znalazł biegłego ekonomistę z tego okręgu. Natomiast bardzo rzadko zdarzało się, że wydawałem opinie dla sądów z odległych stron Polski. Co do ekonomii, to w sprawach frankowiczów sądy poszukują biegłych też i z zakresu bankowości, by mogli oni wydać opinię. Tych specjalistów jest jednak niewielu – zauważa dr Jan Fuks.

Zobacz procedurę: Biegły sądowy w dziedzinie bhp >