Takie zdanie wymienione zostało w liście skierowanym do Hermana Van Rompuya przez BUSINESSEUROPE, czyli federację krajowych organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Autorzy wystąpienia domagają si ę także skutecznego wdrażania istniejącego już prawa tak, aby tworzyć przyjazne biznesowi warunki funkcjonowania.
Według BUSINESSEUROPE okres najbliższych pięciu lat będzie kluczowy dla rozwoju europejskiej gospodarki. Dlatego autorzy listu wzywają struktury kierownicze UE do odważniejszych działań w oparciu o mniejszą liczbę właściwych.
W liście do Hermana Van Rompuya BUSINESSEUROPE wskazuje na szereg kwestii niezbędnych z punktu widzenia budowania konkurencyjności gospodarki europejskiej. Wśród nich znalazło się m.in. podjęcie reform strukturalnych w Komisji Europejskiej i wzmocnienie roli Rady ds. Konkurencyjności. Polityka klimatyczna i energetyczna zostały wskazane jako obszary priorytetowe.
Podkreślono, że przemysł dokonał już ogromnego wysiłku w zakresie poprawienia efektywności energetycznej, jednak dalsze, zbyt ambitne cele mogą w znacznym stopniu zaszkodzić konkurencyjności europejskich firm (w tej chwili dyskutowany jest m.in. cel redukcji emisji dwutlenku węgla do 2030 roku: 40 proc. w stosunku do poziomu bazowego z roku 1990). BUSINESSEUROPE uważa, że polityka klimatyczna musi być tworzona przy uwzględnianiu potrzeb polityki przemysłowej i energetycznej właśnie.
Zdaniem autorów wystąpienia, priorytetem UE na najbliższe lata powinno być zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii dla wszystkich państw członkowskich, dzięki lepszej dywersyfikacji źródeł i dostawców. - W tym kontekście ambitne umowy handlowe i stowarzyszeniowe ze strategicznymi partnerami są kluczowym środkiem w budowaniu siły wspólnej Europy – czytamy w liście organizacji biznesowych.