Przygotowywany od dawna, w różnych wersjach, w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt założeń do ustawy o nieodpłatnej informacji i pomocy prawnej dla osób fizycznych finansowanej przez państwo, nie został zaakceptowany przez rząd. Przesądziły o tym obawy przed kosztami budowy i działania systemu, które okazały się trudne do wyceny. Ministerstwo Finansów niepokoiło się, że rzeczywiste wydatki, jakie trzeba by ponosić, byłyby nadmiernym obciążeniem dla budżetu, który musi być trzymany w ryzach.
Rada Ministrów zdecydowała więc, że zamiast kompleksowej koncepcji przyjmuje jedynie część założeń projektu odnoszącą się do udzielania informacji prawnej. Rząd zalecił ministrowi sprawiedliwości przygotowanie – bez odrębnej ustawy – pilotażowego programu udzielania nieodpłatnych porad dla najuboższych. Taki pilotaż był przewidziany w projektowanych założeniach legislacyjnych.
Źródło: Rzeczpospolita
Bezpłatna pomoc prawna tylko pilotażowo
Ustawa o darmowym poradnictwie prawnym na razie nie powstanie. Pieniędzy wystarczy tylko na program pilotażowy.