Nieruchomości, które należały do osoby, po której nie zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe, a podlegają wywłaszczeniu, zostaną uznane za ziemie o nieuregulowanym stanie prawnym. Będzie więc możliwe zastosowanie w takich sytuacjach uproszczonej procedury. Prostsze staje się prowadzenie prac konserwacyjnych i napraw sieci czy urządzeń przesyłowych. Znowelizowane przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami, które weszły w życie 25 listopada, wymagają jedynie zawiadomienia potencjalnych właścicieli przez ogłoszenie w prasie. W przypadku jednak wydania decyzji o niezwłocznym zajęciu nieruchomości wywłaszczany, który złoży stosowny wniosek, otrzyma zaliczkę równą 70 proc. odszkodowania ustalonego przez organ pierwszej instancji w decyzji o wywłaszczeniu. Zapłata nastąpi w ciągu 50 dni od złożenia wniosku. Ostateczne odszkodowanie zostanie pomniejszone o wypłaconą zaliczkę. Gdyby jednak decyzja o wywłaszczeniu została uchylona lub okazała się nieważna, osoba, która wzięła awansem pieniądze lub jej spadkobierca będą musieli oddać uzyskaną kwotę zwaloryzowaną na dzień zwrotu.


Źródło: Gazeta Prawna