Zdecydowana większość dyrektorów finansowych za najważniejszy efekt audytów finansowych uważa weryfikację prawidłowości ksiąg rachunkowych (81%) oraz wypełnienie wymogów prawnych (74%) – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Deloitte wśród największych polskich przedsiębiorstw. Niewielu dyrektorów widzi dodatkowe korzyści audytu. Tymczasem, według ekspertów Deloitte audyt finansowy to nie tylko wymóg prawny, to również kopalnia wiedzy dla zarządów spółek.

Tylko 26% dyrektorów finansowych postrzega uzyskane w ramach audytu analizy i informacje o charakterze strategicznym jako bardzo ważny efekt zamówionego audytu. Tymczasem prawidłowo przeprowadzony audyt może poprawić jakość raportowania finansowego, usprawnić systemy kontroli wewnętrznej, pomóc zidentyfikować oszczędności podatkowe, jak również przyczynić się do wykrycia i zapobiegania nadużyciom.

 

Do danych uzyskanych podczas badania sprawozdań finansowych mają przede wszystkim dostęp zarządy oraz właściciele lub główni akcjonariusze spółek. Wyniki audytów w znacznie mniejszym stopniu docierają do niższych rangą, ale bardzo istotnych w codziennym kierowaniu firmą pracowników. Mniej niż połowa dyrektorów pionów (43%) i kierowników liniowych (17%) jest zaznajomionych z zawartymi w nim wnioskami. Jest to o tyle niepokojące, że 94% badanych przez Deloitte dyrektorów finansowych deklaruje, że w ich firmie wszyscy, którym wyniki zawarte w raportach z audytów finansowych mogłyby być pomoce, mają do nich dostęp.

 

„Dobre zapoznanie się z tymi informacjami decyzyjnych pracowników oraz ich pozytywne nastawienie do proponowanych przez audytorów rekomendacji jest kluczowe do efektywnego wykorzystania wyników audytów w procesie zarządzania firmą” – mówi Marcin Diakonowicz, dyrektor w dziale audytu Deloitte. „Oczywiście wiele zależy też od samego dyrektora finansowego, którego rola w kierowaniu firmą w ostatnich latach, a w szczególności w czasach kryzysu, znacznie wzrosła. Można powiedzieć, że CFO przestał być tylko księgowym, a stał się strategiem i pełnoprawnym partnerem prezesa”.

Prawidłowo sformułowane rekomendacje audytora mogą się m.in. przyczynić do poprawy jakości raportowania w ramach grup kapitałowych, co prowadzi do zwiększenia efektowności zarządzania grupą kapitałową, przyspieszenia przepływu informacji oraz zmniejszenia kosztów działalności.

„W dużej grupie kapitałowej powstałej przez intensywne akwizycje w ostatnich latach wykorzystano audyt do ujednolicenia zasad księgowych, szczególnie zasad tworzenia rezerw oraz wyceny aktywów. Dodatkowo zaproponowano rozwiązania, które stanowiły połączenie najlepszych praktyk ze wszystkich spółek grupy” – podaje jako przykład dodatkowych korzyści wynikających z audytu Marcin Diakonowicz. „W rezultacie uproszczono i wsparto zarząd we wprowadzeniu jednakowego raportowania we wszystkich spółkach. Dzięki czemu zarząd jest w stanie szybciej otrzymywać dane finansowe dotyczące całej grupy kapitałowej i szybciej podejmować decyzje.”

Wyniki audytu mogą także posłużyć do usprawnienia systemu kontroli wewnętrznej. W jednej ze spółek rekomendacje audytorskie zainicjowały m.in. wprowadzenie procedur monitorowania zadłużania się klientów, co doprowadziło do lepszego zarządzania kapitałem obrotowym klienta. W konsekwencji czego wysokość przeterminowanych należności zmniejszyła się o połowę. W innej natomiast – wskazówki kontrolera dot. akceptacji wydatków służbowych pracowników spowodowały ich ograniczenie o 10%.

Podczas audytu dużych przedsiębiorstw przeprowadzany jest także ograniczony przegląd podatkowy, dzięki czemu mogą być wykryte ryzyka związane z nieprawidłowymi rozliczeniami podatkowymi i wskazane obszary potencjalnej optymalizacji.

Audytor może także wskazać rekomendacje dotyczące uszczelnienia zabezpieczeń systemu przed niepowołanym dostępem osób nieuprawnionych (w tym zaprojektowania odpowiednich procedur związanych z udzielaniem dostępu, jego aktualizacją i odnawianiem, itd.), co prowadzi do ograniczenia ryzyka nadużyć.

Żeby w ramach audytu firmy uzyskały dodatkowe korzyści, ich zarządy muszą zmienić dotychczasowe podejście do badania finansowego i przestać traktować je jako zło konieczne. „Zmiana nastawienia i uwzględnienie wysuwanych przez audytorów sugestii może stać się ukrytym źródłem rozwoju spółki i podstawą do budowania jej trwałej wartości w przyszłości” – podsumowuje Marcin Diakonowicz.