Asystenci sędziów domagają się zwiększenia swoich uprawnień i powiązania zarobków z wynagrodzeniem sędziów. Chcą oni także, by sędziowie najpierw pracowali jako asystenci. Asystenci przedstawili także ministrowi sprawiedliwości własny model dochodzenia do zawodu sędziego. Sędzią mogłaby zostać osoba, która przepracowała co najmniej trzy, cztery lata na stanowisku asystenta. Asystenci zapowiedzieli także utworzenie ogólnopolskiego stowarzyszenia asystentów. Ma ono reprezentować asystentów i dbać o interesy tej grupy zawodowej.

Asystenci sędziów sądów powszechnych złożyli list otwarty do ministra sprawiedliwości. Domagają się w nim m.in. zmiany modelu dochodzenia do zawodu sędziego poprzez obowiązek wcześniejszej pracy na stanowisku asystenta, poprawy warunków swojej pracy oraz wzrostu wynagrodzeń. Do końca ubiegłego tygodnia pod apelem podpisało się pół tysiąca asystentów - donosi Gazeta Prawna.

W swoim apelu asystenci domagają się przede wszystkim zmiany swoich dotychczasowych obowiązków i uprawnień. Dziś najczęściej zajmują się oni głównie sporządzaniem projektów orzeczeń i ich uzasadnień, wstępną analizą akt spraw oraz wstępną analizą zarzutów zawartych w środkach odwoławczych. Dodatkowo chcą, by przyznano im prawo do wydawania decyzji procesowych w odniesieniu do niektórych spraw o charakterze incydentalnym, jak np. postanowienia w sprawie dowodów rzeczowych czy postanowienia w sprawie kosztów sądowych. Ich zdaniem wprowadzenie takich zmian będzie korzystne nie tylko dla asystentów, ale przede wszystkim dla sędziów, którzy zostaną odciążeni od swoich nadmiernych dziś obowiązków. Zdaniem asystentów przyznanie im dodatkowych uprawnień nie wpłynie negatywnie na jakość wydawanych do tej pory przez sędziów decyzji.

Według przepisów prawa  jednym z wymogów stawianych kandydatom na stanowisko asystenta sędziego jest ukończenie wyższych studiów prawniczych i uzyskanie tytułu magistra. W praktyce z powodu zbyt małej liczby etatów asesorskich na stanowisku asystenta sędziego pracuje duża część osób po ukończonej aplikacji sądowej.

Zmian dla asystentów domagają się również sami sędziowie. Przedstawiciele Stowarzyszenia Sądów Polskich Iustitia oraz Krajowej Rady Sądownictwa przedstawili nie dawno postulaty reform w pracy sądów, które ich zdaniem pozwolą nie tylko na usprawnienie i przyspieszenie rozpoznawania spraw, ale także zmniejszenie liczby sędziów. Dziś sędziowie w Polsce poświęcają za dużo czasu na techniczne czynności, które mogłyby być wykonywane np. przez dobrze wyszkolonych asystentów czy pracowników sekretariatów. Rozwiązaniem dla tego złego zjawiska mogłoby być zatrudnienie dodatkowej liczby asystentów i pracowników sekretariatów. Podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w Polsce w większości sądów administracyjnych, co znacznie usprawniło pracę sądów i sędziów.

(Źródło: GP/KW/MS)