Opnie kandydatów na komorników są jednoznaczne. Egzamin był trudny, pytania wymagające dużej wiedzy i obszernego, pisemnego wyjaśniania.
Jeden z aplikantów z Warszawy komentuje: - Nie pytam co ukladajacy zagadnienia chcieli udowodnić zdającym. Czy to że nie mają wiedzy, czy też to, że mimo ze wiekazość osob rok temu zawalilo z braku czasu można bylo zrobić sprawy bardziej skomplikowane merytorycznie i liczyć że i tym razem wyrobią się z czasem?
Aplikantka z Poznania dodaje: -To było najkrótsze 6 godzin w moim życiu. Jestem ciekawa czy autor tych tematów egzaminacyjnych zdołał by wykonać w ciągu 6 godzin wszystkie wymagane pisma, obliczenia i księgowanie , o estetyce pracy nie wspomnę.
Pomijam fakt, że zabrałam na egzamin swój sprawny duży kalkulator, a na sali otrzymałam jakieś mini kieszonkowe maleństwo, na którym szybkie wyliczenie wszystkich koniecznych do księgowania kwot graniczyło z cudem.
Drugi etap egzaminu odbędzie się 19 marca.
Aplikanci: zbyt trudne casusy komornicze
Na zbyt obszerny zakres materiału, brak czasu i ścisk na sali egzaminacyjnej narzekają aplikanci komorniczy, którzy 7 marca zdawali egzamin na komornika.