Podczas zorganizowanego w piątek 9 kwietnia spotkania z sejmową komisją sprawiedliwości i praw człowieka nowy prokurator generalny zapewniał, że pod jego kierownictwem prokuratura będzie działać tylko na podstawie prawa, niezależnie od tego, kogo będą dotyczyć postępowania i jaki jest moment kalendarza wyborczego. Postaram się to udowodnić - zadeklarował.
Za priorytet Andrzej Seremet uznaje wyeliminowanie z prokuratury przewlekłości postępowań - szczególnie tych, w których podejrzani są w aresztach. - Często, zwłaszcza w sprawach dotyczących przedsiębiorców, wystarczy wysoka kaucja, nawet zatrzymanie jest nadmierne - ocenił.
Prokurator generalny zapowiedział, że nie zamierza "kierować całą prokuraturą w sposób bezpośredni i wpływać na treść konkretnych decyzji procesowych", ale chce wydawać ogólne wytyczne co do sposobu pracy, a także występować o sankcje dyscyplinarne wobec prokuratorów pracujących źle. Zapewnił, że przypadki zaniedbań i braku rozsądku zamierza eliminować przez "zabiegi edukacyjne i dyscyplinujące" . Postępowania dyscyplinarne mają też pomóc w walce z przewlekłością postępowań. Pozytywnie ocenił oceny okresowe prokuratorów, które wprowadza najnowsza zmiana ustawy o prokuraturze.
Andrzej Seremet ocenił jako niewystarczające obecną pozycję prokuratury i kompetencje, jakie dano mu nowelizacją ustawy o prokuraturze. Jego zdaniem niezależną prokuraturę należy umieścić w konstytucji tak, by nie dało się tej niezależności ograniczyć kolejną nowelizacją ustawy.