Sprawa dyscyplinarna dotyczyła pracownika naukowego uczelni, która była czynnym adwokatem. W czasie wykonywania obowiązków służbowych adwokat odwiedziła swego klienta w zakładzie karnym. Gdy adwokat i klient przebywali w zamkniętym pomieszczeniu przeznaczonym do rozmów, wszedł pracownik więzienia i zastał te osoby w sytuacji niedwuznacznej. Złożył więc doniesienie o nieobyczajnym zachowaniu adwokata.

Czytaj też: Tymczasowe zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego - co praktyce oznacza postanowienie TSUE z 8.04.2020 r. >

Sąd dyscyplinarny I instancji w lutym 2019 r. uznał winę i naruszenie zasad etyki zawodu przez adwokata, powołując się na paragraf 29 Kodeksu etyki. Przepis ten stanowi, że podczas widzeń z osobami pozbawionymi wolności adwokat powinien dbać o zachowanie powagi i godności zawodu.

Palak Tomasz: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >

Zawieszenie na dwa lata

Na podstawie art. 80 ustawy o adwokaturze okręgowy sąd dyscyplinarny ukarał adwokata zawieszeniem w wykonywaniu zawodu na dwa lata. Od tego orzeczenia obwiniona odwołała się do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego twierdząc, że błędnie ustalono stan faktyczny i do czynu nieobyczajnego nie doszło. Wnioskowała o uchylenie orzeczenia i uniewinnienie. Jednak sąd II instancji w orzeczeniu z 14 listopada 2021 roku nie przyjął argumentów obwinionej i utrzymał karę i wyrok w mocy.

W tej sytuacji obwiniona złożyła kasację do Izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, w której podniosła zarzut naruszenia prawa do obrony i złożenia wyczerpujących wyjaśnień, a także - zarzuciła sadom obu instancji błędne ustalenia faktyczne. Wniosła więc o uchylenie orzeczeń sądów korporacyjnych.

Chojnacka-Kucharska Beata: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

Oddalenie kasacji obwinionej

Na rozprawę w Izbie Dyscyplinarnej 15 marca br. nikt się nie stawił, ani rzecznik odpowiedzialności dyscyplinarnej ani autorka kasacji. Sędzia sprawozdawca Adam Tomczyński uznał, że można orzekać bez udziału stron na tym etapie postępowania.

SN stwierdził, że orzeczenia zapadłe w sądach adwokackich odpowiadają prawu, a wymierzona kara zawieszenia na dwa lata jest adekwatna do rozmiarów winy. - Adwokat jest zobowiązany do udzielania pomocy prawnej, a nie dopuszczać się czynów o charakterze seksualnym ze swoim klientem - uzasadniał postanowienie sędzia Tomczyński. Dodał następnie, że więzienie to nie miejsce, w którym można dopuszczać się nieobyczajnych czynów, zwłaszcza gdy chodzi o zawody zaufania publicznego.

 

 

Sygnatura akt II DK 150/21, postanowienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 15 marca 2022 r.