Tymczasem - podkreśla prawnik - to pierwsze przesłuchanie jest kluczowe. - Często uzyskane wtedy zeznania, jakieś nieopatrznie rzucone przez podsądnego słowo, determinuje cały późniejszy przebieg postępowania i pełnomocnik, który pojawia się na późniejszym etapie sprawy, czasem niewiele może już zrobić – mówi.
Jak przypomina adwokat Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Salduz przeciwko Turcji (skarga nr 25143/94) uznał, że prawo do rzetelnego procesu wymaga, aby regułą był dostęp do pomocy prawnej już przy pierwszym przesłuchaniu w charakterze podejrzanego, chyba że władze wykażą istnienie szczególnych okoliczności pozwalających na ograniczenie tego prawa. – W większości europejskich krajów to orzeczenie stało się impulsem do zmian w procedurze karnej, tymczasem przeprowadzona właśnie w Polsce reforma k.p.k. nie podejmuje tego tematu – wskazuje mec. Pietrzak.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna