W uzasadnieniu wręczonej 30 kwietnia br. w Hadze nagrody wskazano, że w ostatnich latach pozycja Polski w globalnym rankingu praworządności sporządzanym cyklicznie przez World Justice Project spada.

Czytaj: Słaby wynik Polski w rankingu praworządności>>
 

Adam Bodnar doceniony za obronę praw podstawowych

W tym kontekście podkreślono rolę dr. Adama Bodnara, określając go jako „kluczowego orędownika ochrony praw podstawowych w całej Europie”. Przypomniano, że rzecznik praw obywatelskich i jego Biuro w ostatnich latach zmagali się z szeregiem wyzwań dotyczących m.in. niezależnego funkcjonowania polskiego systemu sądowniczego, w tym Sądu Najwyższego oraz prokuratury i innych instytucji zajmujących się realizacją i ochroną praw podstawowych.

- Wkroczyliśmy w trudną epokę, w której podstawowe zasady rozliczalności władz publicznych i otwarty rząd są atakowane zarówno w państwach demokratycznych, jak i niedemokratycznych - powiedział William H. Neukom, założyciel i dyrektor generalny World Justice Project. - Inicjatywy i konsekwentne wysiłki dr. Bodnara na rzecz ochrony niezależności polskiego systemu sądowniczego i praw podstawowych zasługują na nasze pełne poparcie - dodał.

 


Uznanie za walkę o praworządność

- Traktuję tę nagrodę jako wyraz solidarności nie tylko ze mną i moim urzędem, ale także ze wszystkimi, którzy walczą w Polsce o wolność, prawa człowieka i praworządność: społeczeństwem obywatelskim, członkami środowisk akademickich, sędziami, prokuratorami, adwokatami. Wierzę, że dzięki intensywnej pracy i międzynarodowej solidarności będziemy w stanie przezwyciężyć obecny poważny kryzys. Jeśli uda nam się odnieść sukces, nasze doświadczenie będzie miało wielką wartość dla innych krajów i instytucji zmagających się z podobnymi atakami na niezależność sądów i porządek konstytucyjny – podkreślił dr Adam Bodnar odbierając Nagrodę Praworządności.

A  zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk, który wraz z Adamem Bodnarem odbierał nagrodę powiedział, że w swojej pracy kieruje się zasadą wypracowaną przez prof. Ewę Łętowską, pierwszą rzecznik praw obywatelskich: każdy rzecznik, który chce dobrze wykonywać swoje zadania, musi przede wszystkim sprzeciwiać się władzy i to tak mocno i głośno, jak to tylko możliwe. - Osoby szczęśliwe nie zwracają się do rzecznika – stwierdził Stanisław Trociuk - Nasza praca to z reguły spotkanie z krzywdą ludzką i próba jej naprawy. Niesienie pomocy innym daje satysfakcję. Satysfakcja ta jest podwójna, jeśli, tak jak dzisiaj, nasza praca zostaje zauważona i doceniona - dodał.