Kozłowski ocenia, że ok. 70 proc. takich wniosków wpłynie do wojewody mazowieckiego. Dodał, że według szacunków na terenie województwa przebywa nielegalnie 10 tys. cudzoziemców, z czego ok. 7 tys. spełnia warunki abolicji. Zapewnił, że jego urząd przygotowany jest do obsłużenia wszystkich wniosków.
"Ważne, żeby ludzie się nie bali. Jesteśmy w kontakcie z samorządami, wiemy, gdzie są skupiska cudzoziemców w okolicach Warszawy, będziemy chcieli dotrzeć do nich z informacjami" - podkreślił.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców Rafał Rogala dodaje, że ważne jest, aby dotrzeć do jak największej liczby cudzoziemców. "Chcemy propagować informacje też wśród Polaków. Będą oni mogli poinformować o abolicji znajomych cudzoziemców, którzy często nie mają dostępu do mediów" - powiedział. Podkreślił, że najbliższym półroczu prowadzone będą kampanie w telewizji, rozgłośniach radiowych, rozdawane będą ulotki w kilku językach, pojawią się plakaty m.in. w pociągach i środkach komunikacji miejskiej.
Działa już strona internetowa oraz infolinia (22 601 75 25). "Zadzwoniło na nią już ponad 600 osób, głównie Polacy, m.in. pełnomocnicy osób starających się o legalizację pobytu, a także pracodawcy zatrudniający cudzoziemców" - mówił Rogala. Obecnie trwają prace nad nową ustawą o cudzoziemcach, która ma wejść w życie w 2013 r. i złagodzić kryteria legalizacji pobytu. Dzięki temu osobom, które skorzystają z abolicji, łatwiej będzie przedłużyć pobyt w Polsce, gdy skończy się okres, na jaki wystawiane jest zezwolenie.
Jak dodał, Urząd spodziewa się większej liczby wniosków niż podczas poprzednich abolicji (w 2003 r. i 2007 r. skorzystało z niej łącznie ponad 5,5 tys.). Zaznaczył, że złagodzone zostały kryteria, co powinno zachęcić do składania wniosków.
Rogala podkreślił, że najważniejsze jest ustalenie tożsamości cudzoziemca i daty jego przybycia do Polski. Jak zaznaczył, najlepiej byłoby, gdyby osoba ubiegająca się o abolicję mogła przedstawić dokument ze zdjęciem; przy potwierdzaniu potrzebnych informacji uznawane będą także dokumenty, które straciły ważność. "Każda sprawa rozpatrywana będzie indywidualnie" - podkreślił.
Jeśli wniosek zostanie odrzucony przez wojewodę, będzie można odwołać się do Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
"Legalizacja pobytu w trybie abolicji spowoduje wygaszenie wszystkich dotychczasowych decyzji o wydaleniu oraz zobowiązujących do opuszczenia Polski. Usunięte zostaną też dane cudzoziemca znajdujące się w rejestrze osób niepożądanych na terytorium RP" - zapewnił Rogala.
Abolicja będzie polegać na udzieleniu zezwolenia na zamieszkanie w Polsce przez dwa lata. Po upływie ważności decyzji abolicyjnej, w celu przedłużenia legalnego pobytu, cudzoziemcy będą mogli skorzystać ze zwykłego trybu legalizacji.
Z abolicji mogą skorzystać cudzoziemcy, którzy przebywają w Polsce nielegalnie i nieprzerwanie co najmniej od 20 grudnia 2007 r. Cudzoziemcy, którym odmówiono nadania statusu uchodźcy i wobec których orzeczono o wydaleniu z terytorium RP skorzystają z nowych przepisów, jeśli ich pobyt jest nieprzerwany od 1 stycznia 2010 r. Abolicja obejmie także wszystkich, wobec których 1 stycznia 2010 r. trwało kolejne postępowanie w sprawie nadania statusu uchodźcy. Przepisy abolicyjne dają również możliwość uregulowania statusu prawnego cudzoziemcom, którzy występowali pod innymi danymi osobowymi.
Postępowania w tych sprawach poprowadzą wojewodowie oraz Urząd do Spraw Cudzoziemców.
Informacje na temat procedury, w tym o miejscach składania wniosków i niezbędnych dokumentach, znajdują się na stronach www.abolicja.gov.pl oraz www.mazowieckie.pl (w zakładce „Abolicja dla cudzoziemców”).
To już trzecia abolicja dająca możliwość nielegalnie przebywającym w Polsce imigrantom uzyskania zezwolenia na pobyt na czas określony. Poprzednie abolicje przeprowadzono w 2003 r. i 2007 r. Z tej ostatniej na Mazowszu skorzystało 1463 cudzoziemców – najwięcej w całym kraju. Większość (969 osób) stanowili obywatele Wietnamu. (PAP)