Jeszcze w lipcu Ministerstwo Sprawiedliwości, pytane przez Prawo.pl o projekt ustawy o pracownikach sądów, poinformowało, że propozycja nowej ustawy o urzędnikach sądowych powinna zostać przygotowana nawet do końca 2025 roku. Już wcześniej były spotkania z przedstawicielami związków dotyczące tej kwestii, konkretne rozwiązania nie zostały jednak jak dotąd zaprezentowane. – 17 września też raczej projekt nie zostanie nam przedstawiony, ale chcemy tę kwestię poruszyć, tak samo jak porozmawiać o obecnej sytuacji w sądach – naszych wynagrodzeniach – mówi jeden ze związkowców.

Czytaj: Ustawa o pracownikach sądów w tym roku, ale niekoniecznie taka, jaką ci by chcieli>>

Termin spotkania potwierdza zresztą w rozmowie z Prawo.pl Dariusz Kadulski, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury. 

– Zostaliśmy zaproszeni na spotkanie. Oczywiście z naszej strony chcemy poruszyć zarówno kwestię ustawy o pracownikach sądów, ale też, powiedzmy wprost, chcemy, by wybrzmiało, że podwyżki incydentalne nie rozwiązują sprawy. Potrzebujemy rozwiązań systemowych. Będziemy więc pytać, czy jest ryzyko, że po zmianie ministra sprawiedliwości zmieni się nastawienie do konieczności opracowania ustawy o pracownikach sądów i do kwestii uregulowania podwyżek wynagrodzeń. Kolejnym tematem, który chcemy poruszyć, jest kwestia niestałych składników wynagrodzenia – czyli zagospodarowania tegorocznych oszczędności – mówi.

Sprawdź też w LEX: Czy dyrektor sądu może ustalić stały skład komisji konkursowej do przeprowadzania konkursów na staż urzędniczy? >

 

Jakie ustawowe propozycje „na stole"?

Związki zawodowe zgłaszają swoje propozycje do ustawy od kilku miesięcy. Rozmowy w tej sprawie z MS odbyły się też m.in. w marcu br. Jak wynika z relacji związkowców – mówiono wówczas m.in. o:

  • stworzeniu korpusu urzędników sądowych i ustawy regulującej kompleksowo status pracowników,
  • opracowaniu systemu dodatków za wysługę i jego uporządkowaniu w postaci powiązania z pracą w resorcie, a nie także w innych (poprzednich) zakładach pracy,
  • uregulowaniu kwestii wewnętrznych naborów i przejrzystości w naborach zewnętrznych,
  • doregulowaniu urlopów pracowniczych – ich zawarciu w jednym akcie prawnym, rozważaniu np. dodatkowego „urlopu dla poratowania zdrowia",
  • uporządkowaniu podstaw zatrudnienia,
  • zapewnieniu czytelności ścieżki awansowej,
  • ujednoliceniu i uporządkowaniu regulacji w zakresie dodatków specjalnych za dodatkowe obowiązki lub ich czasowe spiętrzenie.

Sprawdź też w LEX: Jak zrekompensować pracownikowi sądu administracyjnego zatrudnionemu na stanowisku kierowcy, pracę w niedzielę? >

Z kolei w maju NSZZ „Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury poinformowała o dotychczasowych efektach rozmów z ministerstwem w tej sprawie. Wskazała wówczas, że MS rezygnuje z pomysłu powiązania wynagrodzeń pracowników sądów z płacą minimalną. – To dobra wiadomość, bo od początku wskazywaliśmy na problemy, które mogą być tego następstwem. Takie rozwiązanie proponowane nam było od 2019 roku, gdy prowadziliśmy protest w miasteczku pod ministerstwem. Od początku argumentowaliśmy, że uzależnienie wynagrodzeń od płacy minimalnej sprzeciwia się samej idei wynagrodzenia minimalnego, może spowodować zahamowanie wzrostu wynagrodzeń osób zarabiających najmniej, jest rozwiązaniem obciążonym dużym ryzykiem braku woli politycznej, a nawet słusznej krytyki central związkowych. Nasza organizacja postuluje, aby wynagrodzenia były powiązane ze stawkami wynagrodzeń sędziów lub z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Podkreśliliśmy, że powiązanie ze stawkami sędziowskimi jest najbardziej spójne systemowo z punktu widzenia trójpodziału władz i autonomii budżetu sądów powszechnych – wskazali związkowcy.

Sprawdź też w LEX: Czy możliwe jest przeniesienie służbowe na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy o pracownikach urzędów państwowych osoby, która pracuje w sądzie okręgowym do wojewódzkiego sądu administracyjnego? >

„Solidarność" poinformowała również, że spornym tematem jest podstawa zatrudnienia. – Nasza organizacja od dawna opowiada się za mianowaniem. Minister zauważył, że choć dotychczas tylko nasza organizacja zgłaszała ten postulat, to stanowiska w tej sprawie ewoluują. Obecnie poparły nas dwie inne organizacje związkowe, a dwie wyraziły krytyczne opinie – wskazała.

I dodała, że argumenty za mianowaniem są następujące:

  • jest to instytucja pomyślana specjalnie do zatrudniania urzędników w polskim systemie prawnym,
  • daje pracownikom większą stabilność zatrudnienia, przyciągając osoby o określonych preferencjach zawodowych,
  • zapewnia ciągłość kariery przy zmianie miejsca zamieszkania (obecnie pracownicy muszą przystępować do konkursów w nowym miejscu pracy i zaczynać od najniższej stawki),
  • chroni przed zwolnieniem bez transparentnej procedury popartej dowodami,
  • przywraca instytucję przeniesienia pracownika we właściwej formie.

Zobacz wzór w LEX: Arkusz oceny kwalifikacyjnej urzędnika/innego pracownika sądu/prokuratury>  

 

Nowość
Czynności procesowe na odległość w postępowaniu karnym
-50%

Cena promocyjna: 89.5 zł

|

Cena regularna: 179 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 107.4 zł


Związkowcy prokuratorscy walczą o podwyżki

Z kolei prokuratorscy związkowcy czekają nie tylko na projekt swojej ustawy, ale też na zapowiadane przez prokuratora krajowego – Dariusza Korneluka – kolejne etapy podwyżek wynagrodzeń w prokuraturze.

Jeżeli chodzi o budżet na wynagrodzenia pozaorzecznicze, to mamy sytuację diametralnie różną od ubiegłorocznej. W ubiegłym roku wywalczyliśmy dodatkowe środki na płace pracowników wspomagających prokuratorów. Było to 21,6 proc. Pozostałe zawody funkcjonujące w tzw. państwowej sferze publicznej, uzyskały jedynie 5 proc. Tak się stało m.in. w stosunku do pracowników sądownictwa, którzy mieli o to słuszne pretensje. Inną rzeczą jest niezbyt sprawiedliwy podział tych środków, który promował osoby z najkrótszym stażem pracy. Stąd dysproporcje w podwyżkach wynosiły nawet 1000 zł. Niektórzy otrzymali 1400, a inni 400 zł brutto. Długo protestowaliśmy przeciwko takiemu podziałowi, ale nie udało się przełamać uporu Prokuratury Krajowej poklepywanej po plecach przez inne związki sądowe – mówi Aneta Kurowska-Mirek z Rady Głównej ZZPiPP RP.

Jak dodaje, w przyszłym roku, biorąc pod uwagę waloryzację, pracownicy prokuratury mogą liczyć na 3 proc. więcej. – Jest to tak naprawdę policzek dla pracowników prokuratury i całej sfery budżetowej, wymierzony przez władzę wykonawczą. Niektórzy już tego nie pamiętają, ale przypominają się czasy ministra Jacka Rostowskiego i wiecznego zamrożenia wynagrodzeń. Waloryzacja na poziomie 3 proc. jest bowiem tak naprawdę zamrożeniem, bo tyle wynosi oficjalna inflacja. My jako środowisko czekamy na zadeklarowany przez prokuratora Dariusza Korneluka drugi i trzeci krok w reformie wynagrodzeń pracowników. Drugi krok miał mieć miejsce jesienią, a trzeci w zimie. Jak miałyby wyglądać te kroki? Swoje propozycje przedstawiliśmy Prokuraturze Krajowej i, co ciekawe, poproszeni o stanowiska prokuratorzy regionalni oraz okręgowi przedstawili koncepcje bardzo zbliżone do związkowych. Z całą pewnością są jeszcze w budżecie rezerwy, które można należycie wydatkować na ten cel – podsumowuje.

Poznaj linię orzeczniczą w LEX: Rozumienie godziwości wynagrodzenia za pracę> 

Czytaj: Prokuratura szuka pieniędzy na wyższe wynagrodzenia>>