"Rozmawialiśmy jak lekarz z lekarzem. Jest dobra wola po obu stronach. Zmiany w ustawie refundacyjnej są konieczne, ale jesteśmy ludźmi odpowiedzialnymi, wiemy, że do jej wejścia w życie pozostało mało czasu. Może się okazać, że na razie wystarczą zmiany, które zaproponuje minister. Ale o tym zdecyduje NRL po tym, jak zapozna się z tymi propozycjami" - powiedział prezes Rady.
Ministerstwo Zdrowia przygotowuje nowe rozporządzenie dotyczące zasad wypisywania recept na leki refundowane, ma ono zostać zaprezentowane w najbliższych dniach. "Rozmawiałem z ministrem Arłukowiczem; szuka rozwiązania, które daje szansę na rozwiązanie tego konfliktu. Nikt nie chce obarczać lekarzy obowiązkami, które wyraźnie wykraczają poza ich kompetencje" - mówił we wtorek premier Donald Tusk. Podkreślił, że minister zdrowia wyraża "umiarkowany optymizm" w sprawie porozumienia z lekarzami.
NRL podjęła w miniony piątek uchwałę, że od 1 stycznia wszyscy lekarze i dentyści będą wypisywali tylko recepty pełnopłatne, także na leki refundowane przez NFZ. Lekarze mają zaprzestać określania uprawnień pacjentów do leków refundowanych oraz nie wpisywać odpłatności. Na recepcie chcą umieszczać natomiast adnotację: "Refundacja leku do decyzji NFZ". Podkreślają, że cofnięcie tego postanowienia NRL może spowodować tylko zmiana przepisów ustawy refundacyjnej, dotyczących karania lekarzy za wypisywanie osobom nieuprawnionym recept na leki finansowane przez NFZ. (PAP)