Działanie Ministerstwa Finansów zmierzające do ochrony interesów budżetu w tym tzw. co do zasady winno znajdować poparcie. Jednak tak obszerny zakres zmian a także ich waga, ale przede wszystkim wprowadzanie zmian systemowych, a za taką należy uznać objęcie opodatkowaniem podatkiem od osób prawnych spółki osobowej, wymaga dogłębnej analizy i precyzji legislacyjnej której przedmiotowemu projektowi brakuje.

Ministerstwo Finansów działa doraźnie likwidując możliwości zmniejszenia obciążeń podatkowych i próbuje tym projektem załatać dziury w przepisach, które samo stworzyło nie uwzględniając wcześniejszych uwag ekspertów i orzeczeń sądów administracyjnych.

I tym razem dzieje się podobnie. Szybka zmiana, na ostatnią chwilę, bardzo krótki czas na konsultacje projektu wprowadzają chaos i świadczą o braku stabilności polskiego systemu podatkowego. Obawy muszą budzić trudne do przewidzenia skutki prawno-podatkowe wprowadzenia nowych przepisów, tzn. czy wszystko zostanie odpowiednio uregulowane i jakie będą ewentualne przepisy przejściowe. Obawy zarówno po stronie budżetu jak i po stronie przedsiębiorców.

Proponowane zmiany, mimo tego że potrzebne czy wręcz w niektórych zakresach niezbędne, należy ocenić negatywnie jako przykład złej polityki podatkowej Ministerstwa Finansów, które działa doraźnie czego jaskrawym przykładem jest projekt włączenia spółek komandytowo-akcyjnych w zakres podmiotowy ustawy CIT. Konieczne jest opracowanie całościowej koncepcji reformy podatków dochodowych, a w szczególności wprowadzenie ustawy o podatku dochodowym od przedsiębiorstw, to znaczy rozdzielenie przepisów związanych z podatkiem od dochodów uzyskiwanych z działalności gospodarczej od podatku od dochodów osobistych.

źródło: www.bcc.org.pl