Przedmiotem zaistniałego sporu było opodatkowanie podatkiem od nieruchomości obiektu, który zdaniem prezydenta miasta mimo braku prawie 50 proc. dachu jest budynkiem podlegającym opodatkowaniu. Natomiast w przekonaniu spółki na skutek utraty istotnego elementu konstrukcyjnego, jakim jest dach, utracił on przymiot budynku w rozumieniu obowiązujących w sprawie norm prawnych.

WSA w Bydgoszczy, do którego trafiła sprawa przywołał art. 1a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, zgodnie z którym budynek to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Przywołana definicja budynku wskazuje zatem, że aby obiekt budowlany mógł stanowić przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości, musi spełniać cztery przesłanki, a mianowicie: musi być trwale związany z gruntem, winien być wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, musi posiadać fundamenty, a także dach. Wszystkie wskazane przesłanki muszą być spełnione łącznie. Brak choćby jednej z nich lub spełnienie jednej z nich tylko w części powoduje, że niemożliwe jest zakwalifikowanie danego obiektu do kategorii budynku.

Dlatego też zdaniem sądu w sytuacji, gdy ustawodawca wprowadza do systemu podatku od nieruchomości definicję normatywną budynku i ustanawia jej istotne przesłanki, to nie można uznać, że spełnienie jednej z przesłanek tylko w części pozwala na przyjęcie, że taki obiekt jest budynkiem. Budynek, który posiada tylko część dachu nie spełnia więc warunków definicji, o której mowa w art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l., która za budynek uznaje obiekt, który posiada dach.

WSA uchylił więc decyzję organów podatkowych.

Wyrok WSA w Bydgoszczy z 12 listopada 2013 r., I SA/Bd 793/13