W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawiła się w piątek, 4 września, informacja o przygotowywanym przez Ministerstwo Finansów  projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw (nr projektu UD 126). Uwagę zwraca krótka zapowiedź, że projektowana ustawa „jednocześnie likwiduje ulgę, o której mowa w art. 27g ustawy PIT (tzw. ulgę abolicyjną)”. Mimo, że ta adnotacja znajduje się w części dotyczącej informacji o przyczynach i potrzebie wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie, to takich wyjaśnień w sprawie zapowiadanego zniesienia ulgi abolicyjnej tam nie ma. Nie zawiera ich także wzmianka umieszczona w części dotyczącej zakresu zmian w ustawie PIT. Tu w pkt 4 również wspomina się o likwidacji ulgi, o której mowa w art. 27g ustawy PIT (tzw. ulga abolicyjna), podobnie jak i w części dotyczącej zakresu planowanych zmian w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. W tym przypadku jedyna różnica, jaka rzuca się w oczy w pkt 7, to przywołany artykuł - w grę wchodzi uchylenie art. 13a, bo to on reguluje kwestie ulgi abolicyjnej w tej ustawie.

 


Ulga abolicyjna – dla kogo

Przepis ww. art. 27g ustawy PIT dotyczy osób mających miejsce zamieszkania na terytorium RP i podlegających tzw. nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów), bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów. Zgodnie z nim, taki podatnik ma rozliczyć - na zasadach określonych w art. 27 ust. 9 albo 9a - przychody uzyskane w roku podatkowym poza terytorium Polski ze źródeł, o których mowa w art. 12 ust. 1, art. 13, art. 14 lub z praw majątkowych w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych w rozumieniu odrębnych przepisów, z wykonywanej poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, oświatowej i publicystycznej, z wyjątkiem dochodów (przychodów) uzyskanych z tytułu korzystania z tych praw lub rozporządzania nimi. Podatnik ma przy tym prawo odliczyć od podatku dochodowego, obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2. Odliczeniu, jak mówi przepis, podlega kwota stanowiąca różnicę między podatkiem obliczonym zgodnie z art. 27 ust. 9 albo 9a a kwotą podatku obliczonego od dochodów ze źródeł, o których mowa w ust. 1, przy zastosowaniu do tych dochodów zasad określonych w art. 27 ust. 8.

Przykładowo, Polak, który wyjechał do pracy do Belgii i uzyskuje tam jedyne swoje dochody, tam też zapłaci podatek dochodowy. W Polsce w takiej sytuacji nie musi w ogóle płacić podatku z tego tytułu. Po likwidacji ulgi abolicyjnej, będzie musiał zapłacić w Polsce różnicę miedzy podatkiem w Polsce, a podatkiem zapłaconym w Belgii.

Analogiczny przepis znajduje się również w art. 13a ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Przepis ten stanowi, że do ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, obniżonego zgodnie z art. 13, stosuje się odpowiednio art. 27g ustawy o podatku dochodowym.

- Ulga abolicyjna zrównywała wysokość podatku należnego przy metodzie zaliczenia proporcjonalnego (tzw. kredytu podatkowego) z podatkiem,  jaki byłby należny, gdyby w danej sytuacji miała zastosowanie metoda wyłączenia z progresją. Zgodnie z wykładnią prezentowaną przez Ministerstwo Finansów można ją było stosować również wtedy, gdy nie był w ogóle płacony podatek za granicą, np. ze względu na dużo wyższą kwotę wolną od opodatkowania – mówi serwisowi Prawo.pl Paweł Majewski,  menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.

 

Sprawdź również książkę: Obowiązki płatników PIT w 2020 roku ebook >>


Opodatkowanie w górę

Zdaniem Pawła Majewskiego, planowane przez rząd zniesienie ulgi abolicyjnej może wpłynąć na wzrost obciążeń podatkowych niektórych osób pracujących za granicą, a pozostających nadal polskimi rezydentami podatkowymi (np. ze względu na przebywającą w Polsce najbliższą rodzinę).

- Zniesienie ulgi abolicyjnej spowoduje, że osoby, które nadal pozostają polskimi rezydentami podatkowymi, a podatek jaki płacą od swoich dochodów w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Irlandia, ZEA, Stany Zjednoczone, Rosja czy Holandia jest niższy, niż podatek należny od tych dochodów w Polsce, będą zobowiązane do dopłacenia różnicy do polskiego fiskusa – tłumaczy Paweł Majewski.

Ile? Jeśli od dochodów za granicą płacili podatek w wysokości np. 15 proc., to w Polsce będą musieli dopłacić różnicę między obowiązującą u nas stawką w wysokości do 32 proc., czyli… nawet 17 proc.  

Za opracowanie projektu odpowiedzialny jest Jan Sarnowski, wiceminister finansów, a projekt ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w III kwartale 2020 r., czyli do końca września. Jeśli więc nowe przepisy zostaną przygotowane i przyjęte przez rząd a następnie uchwalone przez parlament, podpisane przez prezydenta i opublikowane w Dzienniku Ustaw do 30 listopada 2o20 r., to będą mogły stać się prawem obowiązującym od 1 stycznia 2021 r.