- Uważam, że obywatele nie powinni stać z boku i przyglądać się jak rząd prowadzi kraj prosto w objęcia kryzysu finansów publicznych, odkładając potrzebne reformy i zajmując się kreatywną księgowością – pisze ekonomista na stronach salonu24. I wzywa „wszystkich którzy chcą się temu przeciwstawić do obywatelskiego działania, z wykorzystaniem instrumentów prawnych, które daje na polskie państwo prawa.”
Sprawę skonsultował już z  prawnikami i ocenia, że „w wyniku tej decyzji przeciętny emeryt za 40 lat straci kapitał emerytalny w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, co oznacza niższą emeryturę”. Koszty wynajęcia kancelarii prawnej, która prowadziłaby pozew zbiorowy wynoszą około 100 tys. zł  - ocenia Rybiński i zamyka wpis apelem: „Jeżeli będą nas tysiące, a może dziesiątki tysięcy, możemy zatrzymać polityków, którzy szkodzą Polsce.”

Źródło: pb.pl