Sam fakt zarejestrowania przez podatnika swojej działalności, jako pozarolniczej działalności gospodarczej, polegającej na świadczeniu usług zarządzania przedsiębiorstwem, nie ma znaczenia dla możliwości zaliczenia osiągniętych przychodów do przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej. Takie stanowisko przedstawił WSA w Szczecinie w wyroku z 9 lutego 2011, I SA/Sz 819/10.

Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do zakwalifikowania do odpowiedniego źródła przychodu, wynagrodzenia otrzymanego na podstawie umów o współpracy. Zdaniem urzędu skarbowego, przychody uzyskane przez podatnika na podstawie umów o współpracy stanowią przychody z działalności wykonywanej osobiście (art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT), albowiem elementy tych umów przesądzają o tym, że są to umowy mające charakter kontraktów menadżerskich. W ocenie podatnika, ww. umowy zostały zawarte w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej a uzyskane z tego tytułu przychody, stanowią przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej (art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT).

Zdaniem Sądu z art. art. 10 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o PIT jednoznacznie wynika, że dla potrzeb podatku PIT nie ma już znaczenia, czy menedżer ma zarejestrowaną pozarolniczą działalność gospodarczą, polegającą na świadczeniu usług zarządzania przedsiębiorstwem, czy też nie, gdyż ustawodawca zadecydował, że wszelkie przychody menedżera osiągane z tytułu wykonywania usług na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich lub umów o podobnym charakterze, podlegają zaliczeniu do przychodów osiąganych z działalności wykonywanej osobiście.

W uzasadnieniu Sąd wskazał, że mimo iż definicji kontraktu menedżerskiego nie zawierają ani przepisy prawa podatkowego, ani prawa cywilnego, to jednak należy stosować do nich odpowiednio przepisy o zleceniu. Tym samym z istoty kontraktów menedżerskich, umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, czy też umów o podobnym charakterze musi zatem wynikać, że podmiot podejmujący się zarządu przedsiębiorstwem powinien mieć możliwość na tyle samodzielnie prowadzić sprawy przedsiębiorstwa, aby bieżące administrowanie i kierowanie takim podmiotem pozostawało w jego gestii, natomiast w kompetencjach przedsiębiorcy, aby pozostawały decyzje istotne i strategiczne dla funkcjonowania i rozwoju.

Michał Malinowski