Przypominają, że nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa MSW. O zmianę przepisów, upoważniających policję do dostępu do akt i informacji stanowiących tajemnicę skarbową wnioskował już resort w 2013 r. Propozycja ta nie została jednak uwzględniona ze względu na powagę tajemnicy skarbowej, o której stanowi art. 293 § 1 i 2 Ordynacji Podatkowej. Chodzi o indywidualne dane w deklaracjach i innych dokumentach składanych przez podatników, płatników czy inkasentów.

Szersza propozycja MSW, obejmująca swoim zakresem również ABW i Straż Graniczną, nie jest więc w opinii Komitetu Podatkowego dobrym pomysłem. Z jednej strony jest oczywista potrzeba wzrostu efektywności ustaleń dotyczących przedmiotów i korzyści pochodzących z przestępstwa, z drugiej zaś należy chronić indywidualne i niezwykle wrażliwe dane o podatnikach. Poza tym wydaje się bardzo prawdopodobne, że - ze względu na charakter działania sprawców przestępstw - ewentualne zwiększenie uprawnień odpowiednich służb nie zwiększy ich zdolności w zakresie zwalczania przestępczości.

Zdaniem ekspertów, dostęp do informacji objętych tajemnicą skarbową powinien być ściśle rozumianym wyjątkiem. Taki wyjątek został już przyznany Szefowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego z zakresie informacji objętych tajemnicą skarbową na etapie czynności operacyjno-rozpoznawczych, czyli zapobieżeniu przestępstwom lub ich wykryciu oraz ustaleniu sprawców i uzyskaniu dowodów. To zdaje się być wystarczającym zabezpieczeniem dla interesów Skarbu Państwa.

Poza tym istnieje już szereg organów i instytucji, które ze względu na charakter swych działań, w szczególności jeżeli chodzi o kontrolę prawidłowości należności publicznoprawnych, mają dostęp do tajemnicy skarbowej. Trzeba tez wziąć pod uwagę interes samego podatnika, który byłby inwigilowany ze wszystkich możliwych stron, a także nieekonomiczność wykonywania przez różne organy tych samych działań, a nawet ryzyko wzajemnego wkraczania w swoje kompetencje.