Jak poinformował sekretarz stanu ds. polityki podatkowej Paulo Nuncio, w ciągu dwóch miesięcy obowiązywania tzw. aktu łaski wobec dłużników państwa do portugalskiego budżetu wpłynęły zaległe środki od 150 tys. podatników. "Są wśród nich zarówno firmy, jak i indywidualni podatnicy. Łącznie zwrócili oni do urzędów skarbowych oraz ZUS kwotę przekraczającą 380 mln euro" - powiedział.
Zdaniem przedstawiciela rządu kwota zwróconych przez obywateli i firmy środków pozwala oczekiwać, że do 20 grudnia br., czyli daty końcowej "przebaczenia podatkowego", do budżetu wpłynie łącznie 500 mln euro.
"Spodziewamy się, że w ciągu ostatnich 10 dni przed zakończeniem przebaczenia dla dłużników, wpłaty zaległych zobowiązań ulegną intensyfikacji, tak jak to miało miejsce w 2002 r., podczas podobnej akcji" - dodał Nuncio.
Zatwierdzony przez rząd Pedra Passosa Coelho dokument tzw. przebaczenia podatkowego dla dłużników obowiązuje od 4 października br. Przewiduje on tymczasowe zwolnienie od nakazu spłaty odsetek i kosztów administracyjnych obsługi długu podmioty zalegające ze spłatą zobowiązań wobec fiskusa i ZUS. Warunkiem aktu łaski jest rozliczenie się z państwem do 20 grudnia br.
Jednym z największych beneficjentów przebaczenia dla dłużników jest portugalski ZUS. Jak ujawnił przedstawiciel rządu, od października br. akt łaski przyniósł już tej instytucji wpływy na poziomie 160 mln euro.
W ocenie rządu tzw. przebaczenie podatkowe pozwoli wielu firmom w efekcie szybszej spłaty długów odzyskać wiarygodność na rynku i uniknąć niewypłacalności, a także zyskać możliwość ubiegania się o środki z unijnych funduszy na lata 2014-2020.
zat/ pad/