Sprawa dotyczyła obowiązków płatnika z tytułu pokrycia kosztów edukacji dzieci w kraju oddelegowania pracownika. Do fiskusa zwróciła się spółka, która pokryła koszty edukacji i nauki dla dzieci pracownika oddelegowanego do pracy w innym kraju. Wydatki te są związane z obowiązkiem edukacyjnym dzieci. Spółka zapytała fiskusa czy to będzie przychód ze stosunku pracy tego podatnika, a w konsekwencji czy ona, jako płatnik, jest zobowiązana obliczyć, pobrać i odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Przyznawane świadczenia są zapewniane albo w formie bezpośredniego pokrycia kosztów edukacji dzieci pracownika transferowanego przez spółkę (tj. są wnoszone w imieniu pracownika bezpośrednio na konto placówki oświatowej), albo w formie zrefundowania pracownikowi opłaty za szkołę. Spółka pokrywa przede wszystkim wydatki związane z czesnym, opłatą rekrutacyjną oraz opłatami za egzamin.

Natomiast Spółka nie pokrywa takich kosztów jak zakup: książek, korepetycji, transportu do i ze szkoły, wycieczek i wyjazdów terenowych, materiałów biurowych, uniformów szkolnych, posiłków, pomocy naukowych.

Zdaniem spółki wydatki, jakich dokonuje spółka w tym zakresie nie powinny stanowić przychodu pracownika z tytułu stosunku pracy. W wyniku powyższego, Spółka stoi na stanowisku, że zapewnienie przez nią pracownikowi świadczenia w tym zakresie nie stanowi przysporzenia po jego stronie, a w konsekwencji, pracodawca z tego tytułu nie powinien pobierać i odprowadzać zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Fiskus zgodził się z tym stanowiskiem. Organ potwierdził stanowisko spółki, że zapewnienie pracownikowi świadczenia w postaci pokrycia kosztów edukacji, związanych z obowiązkiem edukacyjnym dzieci nie stanowi przychodu po stronie pracownika gdyż nie stanowią one przysporzenia w majątku pracownika. Nie służą realizacji jego celów osobistych i nie wynikają z indywidualnych potrzeb pracownika.

Nauka jest obowiązkowa w przypadku dzieci, które ukończyły lat 6, a nie ukończyły jeszcze lat 18. W przypadku zaniedbania powyższego obowiązku może zostać wszczęte przeciwko rodzicom postępowanie egzekucyjne.

Fiskus zgodził się też ze spółką, że w związku z delegowaniami zagranicznymi niezbędne jest zazwyczaj dopełnienie obowiązku szkolnego w odmiennym języku dla dziecka pracownika, czy też posłanie dziecka do specjalnej szkoły w celu uniknięcia bariery językowej. W związku z powyższym, wszelkie opłaty czy też koszty powstałe z tego tytułu nie miałyby miejsca i nie byłyby konieczne do pokrycia, gdyby pracownik nie został oddelegowany za granicę na wniosek pracodawcy, w celu wykonywania pracy na rzecz Spółki. Dodać należy, że dzieci pracowników oddelegowanych za granicę zobligowane są często do realizowania obowiązku szkolnego w specyficznych prywatnych placówkach oświatowych, które zapewniają im naukę w ojczystym języku, co jednocześnie wiąże się z dodatkowymi opłatami.

Fiskus potwierdził też, że nie można uznać, aby zapewnienie pracownikowi oddelegowanemu dodatku w postaci pokrycia kosztów edukacji, związanych z obowiązkiem edukacyjnym dzieci, zostało spełnione wyłącznie w interesie pracownika. Spółka, jako pracodawca, na którego ustawa oraz przepisy kodeksu pracy nakładają obowiązek organizowania i zarządzania pracą w sposób jak najmniej uciążliwy dla pracownika, zapewniając mu dodatek (w formie pokrycia kosztów edukacji lub też refundacji tych kosztów) na pokrycie kosztów edukacji dziecka towarzyszącego mu w trakcie oddelegowania, związanych z obowiązkiem edukacyjnym działa w swoim interesie.

Interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 22 lutego 2016 r., sygn. IPPB4/4511-1513/15-2/IM

Dowiedz się więcej z książki
PIT. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł