Polski system podatkowy stanie się mniej stabilny i przewidywalny, co może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność naszej gospodarki.

Projekt nowelizacji ordynacji podatkowej ma niebawem trafić pod obrady Rady Ministrów. Według założeń ustawa ma zostać zmieniona do końca bieżącego roku. „Biorąc pod uwagę wagę zmian, które będą konsekwencją nowelizacji, czasu na dokładne przygotowanie nowych przepisów zostało niewiele. Tymczasem naszym zdaniem projekt ten w wielu miejscach wymaga istotnych zmian i doprecyzowania” – mówi Maciej Guzek, Starszy Menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte.

Projekt Ministerstwa Finansów zakłada, że za unikanie opodatkowania będzie można uznać działanie zamierzone, wykorzystujące sztuczną konstrukcję prawną (tzn. nadmiernie zawiłą i pozbawioną treści ekonomicznej), którego głównym celem jest uzyskanie (nieprzewidzianej w przepisach prawa) „znacznej” korzyści podatkowej, która poprzez swój rozmiar „w istotnej mierze” poprawia sytuację finansową podatnika. Jeżeli organ podatkowy wykaże, że podatnik unikał opodatkowania, oraz że w danej sytuacji istnieje i jest możliwa do zastosowania inna konstrukcja prawna (bardziej odpowiednia zdaniem organu), to organ może wówczas nałożyć na podatnika nowe, wyższe zobowiązanie podatkowe.

Zobacz: Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania ma obowiązywać od 2016 roku >>

Co to oznacza w praktyce? Klauzula może znaleźć zastosowanie np. do twórców, którzy dotychczas część swojego wynagrodzenia otrzymują z tytułu przeniesienia praw autorskich, dzięki czemu płacony przez nich podatek jest niższy. Po wejściu w życie klauzuli organ podatkowy może uznać, że była to zbyt skomplikowana konstrukcja prawna i powinna być zawarta standardowa umowa o pracę. W takim przypadku po stronie twórcy powstanie zaległość podatkowa, a po stronie jego pracodawcy odpowiedzialność za nieprawidłowe naliczenie składek. Innym przykładem są przedsiębiorcy, których dotyczy konwersja wierzytelności na udziały.

Eksperci podkreślają także, że istnieje duże ryzyko zakwestionowania nowych przepisów ordynacji podatkowej przez Trybunał Konstytucyjny, jako niezgodnych z ustawą zasadniczą. Polska konstytucja mówi wyraźnie, że „nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy”, a nie zależy od decyzji organu.

Zobacz też: Klauzula obejścia prawa może być niebezpiecznym narzędziem fiskusa >>