Spółka z o. o. zajmująca się projektowaniem stron internetowych korzysta z usług osób zatrudnionych na umowę o dzieło. Osoby te wykonują pracę na rzecz spółki w jej siedzibie. Spółka zapewnia im sprzęt komputerowy i biurowy do pracy oraz napoje, przekąski, słodycze.
Czy wydatki te będą dla spółki podatkowym kosztem uzyskania przychodu?
Wydatki, o których mowa, mogą być dla spółki kosztami uzyskania przychodów. Zostały bowiem poniesione w celu uzyskania przychodów, a nie można ich uznać za koszty reprezentacji (które kosztami podatkowymi nie są).
Zgodnie z przepisem art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 54, poz. 654 z późn. zm.) - dalej u.p.d.o.p., kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 16 ust. 1 u.p.d.o.p. jako niestanowiące kosztów podatkowych.
W kontekście sytuacji opisanej w pytaniu - gdyż część kosztów, to koszty na jedzenie i napoje - wątpliwości może budzić brzmienie art. 16 ust. 1 pkt 28 u.p.d.o.p., zgodnie z którym, nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych.
Zleceniobiorcy pracują w siedzibie zleceniodawcy. Ten ostatni zapewnia im warunki do pracy. Rzeczą normalną jest, że w trakcie wytężonej pracy (nie tylko fizycznej, ale również i umysłowej) trzeba karmić mózg i mięśnie (w różnych proporcjach oczywiście, w zależności od rodzaju wykonywanej pracy). Z punktu widzenia zleceniodawcy istotne jest to, aby zleceniobiorcy pracowali jak najbardziej efektywnie. Wydatki ponoszone w celu realizacji tego założenia stanowić koszty ponoszone w celu uzyskania przychodu.

Można zatem uznać, że wydatki ponoszone na zapewnienie zleceniobiorcom warunków do pracy, w tym również dbanie (oczywiście w rozsądnych, nie uchybiających zasadom zdrowego rozsądku, granicach) o odpowiedni stan odżywienia ich mózgów i mięśni, są wydatkami ponoszonymi w celu uzyskania przychodów.

Można także twierdzić, że zleceniobiorca nieodżywiony i spragniony poszukiwać będzie jedzenia i picia, co skutkować będzie przestojami w pracy i mniejszą efektywnością jego działań. Także i z tego punktu widzenia zapewnienie zleceniobiorcom drobnych przekąsek i napojów podczas wykonywania zlecenia, musi być uznane za działanie celowe, mające prowadzić do maksymalizacji przychodów.
W tym przypadku wydatki na drobne przekąski i napoje nie są wydatkami o charakterze reprezentacyjnym, lecz wydatkami mającymi na celu uczynienie pracy zleceniobiorców jak najbardziej efektywną. Firma nie pokazuje się bowiem, nie kreuje swojego imageu (reprezentacja), tylko dba o jak najbardziej efektywną pracę zleceniobiorców.

Dla bezpieczeństwa zresztą dobrze byłoby wpisać w umowie zlecenia, że zleceniodawca zapewnia zleceniobiorcy drobne przekąski i napoje podczas pracy. Wtedy wydatki te dodatkowo związane będą z realizacją umowy zlecenia, która ma przynosić również zleceniodawcy przychody.
Mając na uwadze powyższe, uważam, że wydatki, o których mowa, mogą być dla spółki kosztami uzyskania przychodów. Zostały bowiem poniesione w celu uzyskania przychodów, a nie można ich uznać za koszty reprezentacji (które kosztami podatkowymi nie są).

Adam Bartosiewicz