Przedsiębiorcy wykorzystują fakt, iż Polska zawarła z Cyprem umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. Oznacza to, ze mogą płacić niskie stawki rejestrując firmę w raju podatkowym i nie rozliczać się już z polskim fiskusem. Jednakże Ministerstwo Finansów dąży do wyłączenia klauzuli tax sparing z tej umowy. Obecnie toczą się w tym zakresie dyskusje. Trudno przewidzieć ich konsekwencje, zwłaszcza że Cypr słynie ze swoich korzystnych rozwiązań podatkowych.


- Zamiast nękania polskich firm znacznie korzystniejszą sytuacją byłaby zmiana przepisów prawa podatkowego na takie, które nie utrudniałyby funkcjonowania przedsiębiorcom – mówi ekspert Pracodawców RP, Emilia Podębska. Dzięki temu więcej rodzimych spółek odprowadzałoby podatki w Polsce, co przełożyłoby się na ogólny dobrobyt państwa. - Dziś nasz system podatkowy jest skomplikowany i uciążliwy, a polski przedsiębiorca wciąż traktowany jest jak potencjalny oszust – podkreśla Emilia Podębska.


Problemem jest nie tylko mała liczba ulg, jakie może uzyskać przedsiębiorca rozpoczynający działalność. Chodzi również o wysokość podatków i koszt ich rozliczania, które podatnicy muszą ponosić w trakcie prowadzenia działalności.