„Nie” dla abolicji podatkowej w obecnym kształcie

W ocenie ekspertów Krajowej Izby Gospodarczej określenie zasad przyznawania ulg podatkowych i umorzeń powinno następować w drodze ustawy, mówi o tym art. 217 konstytucji. Abolicja podatkowa jest ulgą podatkową, skierowaną do wielu osób. Oznacza to, że powinna znaleźć się w ustawie.
Wielu Polaków prowadzi za granicą jednoosobową działalność gospodarczą. Abolicja podatkowa może oznaczać dla nich pomoc publiczną. Zamiar udzielania pomocy publicznej przedsiębiorcom musi być zgłoszony do Komisji Europejskiej w formie projektu programu pomocowego – powiedział Prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.
W projekcie dodano do art. 22 Ordynacji podatkowej regulującego zaniechanie poboru podatku, nowy ust. 1b - upoważniający Ministra Finansów do wydania rozporządzenia w sprawie zaniechania poboru podatku od podatników, którzy muszą rozliczyć się w kraju z dochodów uzyskanych za granicą i tam opodatkowanych. Już w chwili obecnej, w sytuacji gdy nie powstała jeszcze zaległość podatkowa, Minister Finansów może wydać rozporządzenie o zaniechaniu poboru podatku od zarobków za granicą.
Przedsiębiorcy zrzeszeni Krajowej Izby Gospodarczej podkreślają, że zgodnie z projektem, Minister Finansów będzie mógł wydać rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru podatku, także w przypadku, gdy na podatniku ciąży obowiązek zapłaty podatku w Polsce, pomimo zastosowania metody unikania podwójnego opodatkowania. Taka sytuacja może prowadzić do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa. Prawo nie może działać wstecz na korzyść podatników z zaległością podatkową kosztem osób, które już zapłaciły podatek dochodowy zgodnie z prawem – uważa Andrzej Arendarski.

Propozycje dla małych podatników korzystne według przedsiębiorców

Krajowa Izba Gospodarcza poparła natomiast poselski projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przedsiębiorcy akceptują pomysł, aby zwiększyć wartość kwoty przychodu ze sprzedaży w poprzednim roku podatkowym, od której zależy zaliczenie przedsiębiorcy do grupy małych podatników. Konieczność zwiększenia wynika głównie ze wzrostu wartości złotówki w stosunku do euro. W projekcie ustawy proponuje się podniesienie kwoty z 0,8 mln euro do 1,5 mln euro.
Zdaniem ekspertów z KIG zwiększenie powinno nastąpić do kwoty 1,2 mln euro, a nie jak proponują wnioskodawcy do kwoty 1,5 mln euro. Propozycja 1,2 mln euro jest spójna z przyjętym przez rząd projektem nowelizacji ustawy o rachunkowości, który zakłada podniesienie z 0,8 mln euro do 1,2 mln euro progu przychodów netto, pozwalający małym i średnim przedsiębiorcom korzystać z prawa do prowadzenia tzw. uproszczonej rachunkowości, czyli podatkowej księgi przychodów i rozchodów - powiedział Prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.
Eksperci z KIG skrytykowali natomiast to, że uzasadnienie do wskazanego wyżej projektu zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych jest lakoniczne co do oceny skutków regulacji, czyli skutków wprowadzenia nowych przepisów. Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej poselskie projekty ustaw, które odnoszą się do obszarów związanych z finansami, powinny posiadać rozbudowaną ocenę skutków regulacji, czyli ustalenie najważniejszych szans i zagrożeń, które wprowadzić mogą nowe zapisy.

Przedsiębiorcy akceptują rządowe propozycje noweli ustawy o rachunkowości

Jak wspomniałam wyżej, przedsiębiorcy zrzeszeni w KIG chcą dostosowania proponowanych przez posłów zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie podniesienia progu przychodów, od którego zależy zaliczenie do grupy małych podatników do zmian zaproponowanych w przyjętym przez rząd w dniu 5 lutego br. projekcie nowelizacji ustawy o rachunkowości. Przewiduje on podniesienie z 800.000 euro do 1.200.000 euro progu przychodów netto, który małym i średnim przedsiębiorcom pozwoli nadal korzystać z prawa do prowadzenia tzw. uproszczonej rachunkowości, czyli podatkowej księgi przychodów i rozchodów.
Chodzi tu o przychody uzyskiwane za poprzedni rok obrotowy ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych, realizowanych przez osoby fizyczne, spółki cywilne osób fizycznych, spółki jawne osób fizycznych oraz spółki partnerskie.
Podkreślić trzeba, że ten próg nie był zmieniany od 1999 r. Tymczasem umacnianie się złotego, połączone ze wzrostem gospodarczym powoduje, że coraz więcej firm ma większe przychody netto, a tym samym traci prawo do prowadzenia uproszczonej księgowości. Z kolei prowadzenie pełnej księgowości, czyli założenie i prowadzenie ksiąg rachunkowych, jest bardziej czasochłonne i zwiększa koszty prowadzenia firmy. Ministerstwo Finansów, które przygotowało omawiany projekt zmian w ustawie o rachunkowości podkreśla, że z uwagi na powyższe proponowane zwiększenie limitu przychodów uprawniających do korzystania z uproszczonej księgowości zmniejsza niebezpieczeństwo powstawania szarej strefy i obniża koszty prowadzenia działalności gospodarczej. W ocenie resortu finansów jest to zatem ważny krok w kierunku usuwania barier organizacyjno-prawnych dla małych i średnich przedsiębiorców. Ministerstwo Finansów wskazało, że wejście w życie omawianej nowelizacji ustawy w 2008 r., tj. w trakcie trwania roku podatkowego sprawi, że podatnicy będą mogli wybrać, czy dalej prowadzić księgi rachunkowe, czy przejść na podatkowe księgi przychodów i rozchodów. Jednak rezygnacja z rachunkowości pełnej na rzecz uproszczonej wymaga poniesienia dodatkowych kosztów, dlatego decyzja w tym zakresie będzie należała do przedsiębiorców.
Zaakceptowany przez rząd projekt zmian w ustawie o rachunkowości trafi teraz pod obrady Sejmu.