Firma (osoba fizyczna prowadząca działalność) bierze udział w targach. Poniesie koszty związane z noclegiem i dietami oddelegowanego pracownika.
Czy koszty delegacji pracownika stanowią koszty reklamy, czy zwykłe koszt działalności?
Będziemy tu mieli do czynienia z wydatkami stanowiącymi koszty reklamy. Nie widzę tu jednak powodów, dla których należałoby te wydatki traktować jako szczególne koszty podatkowe – są to w aktualnym stanie prawnym zwykłe koszty działalności.
Jak wynika z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 51, poz. 307 z późn. zm.) – dalej u.p.d.o.f., jako koszty uzyskania przychodów należy traktować wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wydatków wymienionych m.in. w art. 23 u.p.d.o.f.
W brzmieniu art. 23 ust. 1 pkt 23 u.p.d.o.f. obowiązującym do końca 2006 r. ustawodawca traktował w sposób szczególny wydatki na tzw. reklamę niepubliczną – do kosztów uzyskania przychodów można było wówczas zaliczyć wydatki na reprezentację i reklamę niepubliczną w wysokości nie wyższej niż 0,25% przychodu. Jednak od 1 stycznia 2007 r. brzmienie tego przepisu uległo zmianie. Aktualne jego brzmienie eliminuje w całości możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków z tytułu reprezentacji. Zniesione natomiast zostały ograniczenia dotyczące zaliczania do kosztów uzyskania przychodów wydatków na reklamę. Ustawodawca nie definiuje w u.p.d.o.f., co należy rozumieć pod pojęciem "reprezentacja". Odnieść się więc tu należy do Słownika Języka Polskiego. Zgodnie z tym Słownikiem, przez "reprezentację" rozumie się "okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związaną ze stanowiskiem, pozycją społeczną". "Reklama" natomiast to w pojęciu słownikowym "działanie polegające na zachęceniu potencjalnych klientów do zakupu określonych towarów lub usług".
Koszty dotyczące oddelegowania pracownika do udziału w targach będą niewątpliwie związane z działalnością informacyjną o oferowanych przez firmę produktach, a co za tym idzie - z nakłanianiem klientów do ich nabycia. Będziemy tu więc mieli do czynienia z ponoszeniem wydatków na reklamę. Z uwagi na fakt, że nie są to wydatki na reprezentację, nie widzę w kontekście aktualnego stanu prawnego żadnych powodów, dla których wydatki nie mogły stanowić zwykłych kosztów uzyskania przychodów, czy też dla których należałoby je traktować jako koszty szczególne.