Tak wynika z wyroku NSA z 28 października 2015 r. W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwrócił się importer i producent sprzętu wędkarskiego. Firma współpracuje z kontrahentami prowadzącymi hurtownie wędkarskie i detaliczne sklepy wędkarskie na terenie całej Polski. Firma wskazała, że monitoruje światowe trendy oraz nowości w sprzęcie wędkarskim, a następnie zapoznaje z tymi nowościami swoich kontrahentów, poprzez przedstawienie własnej, aktualnej oferty towarowej. Natomiast do zadań kontrahentów należy głównie sprzedaż tych towarów do ostatecznych odbiorców. Jedną z metod współpracy z dystrybutorami jest organizacja konferencji w wynajętym centrum konferencyjnym. W siedzibie firmy kontrahenci - dystrybutorzy mieli możliwość zapoznania się z pełną ofertą towarową. W centrum konferencyjnym odbyła się natomiast prezentacja nowości. Firma wskazała, że na organizację ww. konferencji poniosła wydatki na: wynajęcie busa, druk zaproszeń, przygotowanie prezentacji w formie elektronicznej, catering w siedzibie firmy, opłatę centrum konferencyjnego (w tym sali konferencyjnej, obiadokolacji, noclegu). Faktura z centrum konferencyjnego pozwoliła na wyodrębnienie z części gastronomicznej wydatków na alkohol.

Firma zapytała fiskusa, czy wszystkie wydatki na organizowaną konferencję, z wyjątkiem alkoholu, stanowią koszt uzyskania przychodu.

Sama spółka uznała, że tak. Jej zdaniem, wszystkie te wydatki z wyjątkiem alkoholu stanowią element bezpośrednio związany z kosztami konferencji, której organizacja zalicza się do kosztów reklamy i marketingu.

Fiskus się nie zgodził. Uznał, że opisana konferencja miała charakter reprezentacji, nie reklamy, której celem było pokazanie i ukształtowanie wiedzy o sprzedawanych produktach. Organ stwierdził, że wydatki ponoszone w związku z organizowaną konferencją wraz z wydatkami poniesionymi na zakup alkoholu nie mogą stanowić kosztów uzyskania przychodów, albowiem stanowią wydatki o charakterze reprezentacyjnym. Tego typu wydatki wyłączone są z kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Zdaniem sądu, fiskus nie miał racji. Według sądu, dla właściwej wykładni art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT najistotniejszy jest cel poniesienia określonego wydatku, a nie jego rodzaj. A wydatki na reprezentację to koszty, jakie ponosi podatnik w celu wykreowania swojego pozytywnego wizerunku, uwypuklenie swojej zasobności, profesjonalizmu. Przy tak zdefiniowanym terminie "reprezentacji" kwestia wystawności, okazałości czy też ponadprzeciętności nie ma żadnego znaczenia.

Natomiast działania firmy podejmowane są w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Tu dwudniowa konferencja służyła zapoznawaniu kontrahentów z nowościami. Nie można zatem uznać, że opisane wydatki – wynajęcie busa, druk zaproszeń, przygotowanie prezentacji, catering w siedzibie firmy, opłata centrum konferencyjnego, w tym obiadokolacja, nocleg – służą wyłącznie albo przede wszystkim poprawie wizerunku. Te wydatki odpowiadają zatem definicji art. 22 ust. 1 ustawy o PIT i mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.

Wyrok NSA z 28 października 2015 r., sygn. akt II FSK 2141/13

 

Dowiedz się więcej z książki
CIT. Komentarz. Podatki i rachunkowość
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł