„Nieaktywny rachunek VAT będzie widoczny w systemie banku już pod koniec maja 2018 r., jednak korzystanie z niego będzie możliwe od 1 lipca 2018 r., zgodnie z wymogami ustawy” – taką informację otrzymali w tym tygodniu klienci biznesowi jednego z dużych banków.

Specjalny rachunek do wpłacania podatku

Specjalne rachunki banki muszą założyć wszystkim przedsiębiorcom. Konto będzie prowadzone w złotówkach, bo tylko płatności w walucie polskiej ma objąć split payment. Otwarcie i prowadzenie rachunku VAT nie wymaga zawarcia odrębnej umowy. Konta mają być prowadzone bezpłatnie.

Korzystanie z systemu podzielonej płatności – przynajmniej w początkowym okresie – ma być dobrowolne. W odpowiedzi na interpelacją poselską nr 18445 Ministerstwo Finansów przyznało, że jedną z podstawowych cech tego mechanizmu jest zabezpieczenie nabywcy przed  negatywnymi konsekwencjami uwikłania go, nawet w sposób nieświadomy, w przestępczy proceder wyłudzeń.

Korzystanie z systemu dobrowolne

Decyzja o stosowaniu podzielonej płatności ma przede wszystkim zależeć od nabywcy, który – zdaniem MF – jest stroną słabszą względem dostawcy, gdyż musi on polegać na domniemaniu uczciwości dostawcy. Za zły dobór nieuczciwych dostawców to właśnie nabywca ponosi zasadnicze konsekwencje w podatku VAT. Prawdopodobnie w przyszłości korzystanie ze split paymentu w niektórych branżach będzie obowiązkowe.

Split payment dla niektórych będzie obowiązkowy >>

Jak wskazuje Roman Namysłowski, doradca podatkowy, partner zarządzający w Crido Taxand, split payment – póki co – musi być dobrowolny. Nie mogliśmy wprowadzić obowiązku jego stosowania, bo ograniczają nas przepisy unijne. Wprowadzenie obowiązku w tym zakresie wymagałby wprowadzenia mechanizmów dyscyplinujących podatnika do takiego działania, np. ograniczenia prawa do odliczenia. To jednak dotknęłoby podstawowej zasady VAT i wymagało zgody Komisji. Zdaniem Namysłowskiego na dobrowolność stosowania podzielonej płatności z pewnością będą wpływać relacje biznesowe nabywca – sprzedawca. Kto będzie tutaj silniejszy, aby zmobilizować drugiego do określonego działania. W określnych sytuacjach nabywca może chcieć stosować ten mechanizm, natomiast sprzedawca już mniej ze względów przede wszystkim płynnościowych. Poza tym, jeśli ktoś otrzyma zapłatę z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności najprawdopodobniej też w tej samej formie zapłaci swoim kontrahentom. Na to liczy się zresztą Ministerstwo Finansów. Chodzi o efekt tzw. śnieżnej kuli.



Namysłowski: Stosowanie split paymentu może wywołać kontrolę >>

O systemie zachęt dla podatników dobrowolnie stosujących mechanizm podzielonej płatności przeczytasz tutaj >>