Zaczął wzorcowo - w 2010 r. odbył staż w KPMG. Po pewnym czasie rozpoczął pracę w Kancelarii Wardyński i Wspólnicy sp.k., w której pod okiem znamienitych profesjonalistów, m.in. Dariusza Wasylkowskiego i Michała Nowackiego, zdobył pierwsze doświadczenie w zakresie międzynarodowej optymalizacji podatkowej. Kolejny krok, wykonany w marcu 2013 r. nie mógł nikogo zaskoczyć - Adam rozpoczął pracę na stanowisku konsultanta w PwC. Równolegle jego pierwsze publikacje o charakterze podatkowym pojawiły się w "Rzeczpospolitej", "Dzienniku Gazeta Prawna" i "Monitorze Podatkowym". Został także współautorem dużego opracowaniu komentarzowego pod red. naukową prof. W. Nykiela i A. Zalasińskiego.

Jak mogła rozwinąć się tak rozpoczęta kariera? Tylko i wyłącznie śpiewająco, choć w przypadku Adama, raczej pływająco. W lipcu 2013 r. uwierzył bowiem, że jest w stanie przepłynąć wpław Zatokę Pucką, i że to posunięcie nie tylko pozwoli mu na uczczenie pamięci zmarłego Dziadka, zdobycie finansowego wsparcia dla trzech organizacji pozarządowych, ale również będzie doświadczeniem, które może w przyszłości pozytywnie przełożyć się na rozwój jego kariery zawodowej.

Tak zrodziła się fundacja Swim for a Dream. Jej powstanie otworzyło przed Adamem możliwości, z których skali chyba nawet on sam na początku nie zdawał sobie sprawy. W trybie przyspieszonym z konsultanta przerodził się bowiem w biznesmena, lidera, fundraisera, człowieka pewnego swoich możliwości i świadomego ograniczeń. Zaangażował do współpracy setki ludzi, którzy nie oczekując z tego tytułu korzyści materialnych pomogli mu w podjęciu tego, jak się na początku wydawało, zaskakującego wyzwania.

Po dwóch latach od powstania Fundacji wiemy już, że można przepłynąć wpław Zatokę Pucką (18,5 km w linii prostej), nawet jeśli wcześniej człowiek nie miał nic wspólnego ze sportowym pływaniem. Wiemy także, że jeśli wierzy się w swoje możliwości, istnieje ogromna szansa, że przekonamy o ich istnieniu resztę świata,. Możemy być pewni, że to, czy ludzie zaangażują się w jakieś przedsięwzięcie i włożą w nie całe swoje serca, w ogóle nie zależy od materialnych korzyści, które mogą w związku z tym uzyskać. Jednak to, co pewnie zaskoczyło największą liczbę osób to fakt, że droga kariery nie zawsze jest prosta i oczywista, a przede wszystkim nie dla każdego jest taka sama. Przykład Adama pokazuje jak dużą rolę w rozwoju pracownika odgrywa Szef, który jeśli prawidłowo oceni potencjał podwładnego, jest w stanie wspierać jego rozwój nawet w najbardziej niestandardowy sposób. Udowadnia także, że realizacja marzeń daje ludziom siłę, która przekłada się na ich wartość we wszystkich sferach życia.

Po dwóch latach ciężkiej pracy beneficjenci Swim for a Dream, czyli Fundacja Gajusz, Caritas Archidiecezji Łódzkiej oraz Fundajca MG13 otrzymali wsparcie finansowe, którego uzyskanie było jednym z jej celów, a każda z setek osób wspierających inicjatywę Adama wróciła do swojej codziennej pracy bogatsza o doświadczenia, które trudno byłoby zdobyć w innych okolicznościach w tak krótkim czasie.

Więcej o akcji Swim For a Dream możesz przeczytać tutaj:

http://www.swimforadream.com/

https://www.facebook.com/swimforadream