MEN w wydanym po południu komunikacie poinformowało, że według danych kuratorów oświaty, odsetek szkół, w których przeprowadzono referenda strajkowe, wynosi 58,7 proc. Resort dodał, że "według Państwowej Inspekcji Pracy spory zbiorowe zostały wszczęte w 42,76 proc. szkół (dyrektorzy szkół są ustawowo zobowiązani do zgłaszania sporów zbiorowych do PIP)".

 

Większość szkół chce strajkować

Dzisiejszego poranka dokonaliśmy ostatnich podsumowań gotowości strajkowej. Zdecydowana większość szkół, zespołów, szkół, przedszkoli, które brały udział w sporze zbiorowym opowiedziała się za strajkiem. W skali kraju liczba szkół, zespołów szkół, przedszkoli stanowi 79,5 pkt proc. - powiedział prezes ZNP podczas konferencji prasowej. Z przedstawionych przez niego danych wynika, że najwięcej opowiadających się za strajkiem placówek oświatowych jest w woj. łódzkim (87 proc.) i na Śląsku (82 proc.)

.

Czytaj też: Do strajku przyłączy się 79 proc. szkół>>

 

Szef ZNP przypomniał, że 1 kwietnia o godz. 9.00 w warszawskim CPS „Dialog” odbędą się kolejne rozmowy z rządem. - Chcemy rozmawiać, możemy negocjować 24 godziny na dobę, nawet cały najbliższy tydzień. Razem z Forum Związków Zawodowych przedstawiliśmy stronie rządowej nasz wspólny postulat płacowy: wzrost wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł. To jest nasze wspólne stanowisko – powiedział szef ZNP. 

Na poniedziałkowe posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego o sytuacji w oświacie przyjdziemy z propozycjami; rząd pokazuje tu pełną otwartość, chcemy rozmawiać - powiedziała w niedzielę szefowa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska.

Według informacji zamieszczonej na Facebooku związku, młodzi nauczyciele z całej Polski wystosowali w niedzielę list do Pierwszej Damy, Agaty Kornhauser-Dudy, w którym piszą m.in.: "zwracamy się do Pani, jako nauczycielki, naszej koleżanki o zrozumienie i poparcie naszych postulatów. Kochamy naszą pracę i chcemy ją wykonywać, bez troski o nasze jutro".

 

 

 

Zdaniem ZNP nie da się przerzucić kosztów wdrażania regulacji płacowych nauczycieli na samorząd terytorialny. W podobnym tonie wypowiadają się samorządowcy, według których nauczyciele muszą więcej zarabiać, ale konieczna jest polityczna decyzja na szczeblu centralnym o wzroście nakładów na edukację - płace i jakość szkół, warunki pracy nauczycieli i warunki nauki uczniów.