Zakład Ubezpieczeń Społecznych 3 listopada  poinformował, że z systemu informatycznego Centrum e-Zdrowia (system EWP) pozyskuje dane o objęciu osób kwarantanną lub izolacją w warunkach domowych i następnie udostępnia je płatnikom składek na ich profilach na portalu PUE ZUS. No i pojawił się problem. Nie dość bowiem, że wiele firm odnotowuje obecnie duże nieobecności pracowników, to jeszcze okazało się, że dzięki ZUS firmy dowiedziały się o pracownikach, którzy są na kwarantannie lub w izolacji w warunkach domowych, o czym wcześniej nie wszyscy pracownicy informowali pracodawców, skoro mogli i chcieli wykonywać pracę zdalnie.

Czytaj również: Nowe prawo - zleceniobiorca na kwarantannie jak pracownik>>
 

Kwarantanna dla zdrowych, izolacja chorych i podejrzanych

Zgodnie z definicją zawartą w art. 2 pkt 11 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, izolacja to jest odosobnienie osoby lub grupy osób chorych na chorobę zakaźną albo osoby lub grupy osób podejrzanych o chorobę zakaźną, w celu uniemożliwienia przeniesienia biologicznego czynnika chorobotwórczego na inne osoby. Z kolei izolacja w warunkach domowych – jak mówi art. 2 pkt. 11a ww. ustawy – to odosobnienie osoby chorej z przebiegiem choroby zakaźnej niewymagającej bezwzględnej hospitalizacji ze względów medycznych w jej miejscu zamieszkania lub pobytu, w celu zapobieżenia szerzenia się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych.

Mylona często przez niektórych kwarantanna jest to natomiast odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych (pkt 12).

Zobacz procedurę w LEX: Praca zdalna podczas kwarantanny i izolacji – zasady nabywania prawa do świadczeń i ich rodzaj >

Na kwarantannie można pracować

Od wybuchu pandemii COVID-19 przedsiębiorcy zezwalali pracownikom skierowanym na kwarantannę pracę zdalną. Ostatecznie sam ustawodawca potwierdził ich podejście w uchwalonej 28 października, ale dotąd nieopublikowanej ustawie zmieniającej niektóre ustawy w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Jedną ze zmienianych ustaw jest ustawa w sprawie COVID-19. Ustawodawca postanowił dodać do niej nowy art. 4h ust. 1, zgodnie z którym w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, pracownicy i inne osoby zatrudnione, poddane obowiązkowej kwarantannie, mogą, za zgodą pracodawcy albo zatrudniającego, świadczyć w trybie pracy zdalnej pracę określoną w umowie i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie. Jednocześnie w ust. 2 tego przepisu wyraźnie wskazano, że w takich przypadkach osobie wykonującej pracę zdalnie nie przysługuje ani wynagrodzenie chorobowe, o którym mowa art. 92 Kodeksu pracy, ani świadczenie pieniężne z tytułu choroby. Wątpliwości dotyczą natomiast pracy zdalnej, którą chcą i mogą wykonywać osoby przechodzące COVID-19 bezobjawowo.

- Praca zdalna w trakcie kwarantanny nie budzi kontrowersji, mimo nieopublikowania w Dzienniku Ustaw przepisu art. 4h tzw. ustawy antycovidowej z 2 marca 2020 r., który oficjalnie na taką pracę zezwala. Natomiast ze względu na szczególne okoliczności kwestia  podjęcia pracy w trakcie izolacji w warunkach domowych jest  dla wielu podmiotów interesująca   – mówi Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor Departamentu Pracy Konfederacji Lewiatan.

Zobacz procedurę w LEX: Kwarantanna i izolacja – rodzaj świadczeń i ich wpływ na długość okresu pobierania wynagrodzenia za czas choroby i zasiłku  >

Zdaniem Katarzyny Siemienkiewicz, eksperta ds. prawa pracy Pracodawców RP, przepisy ustawy w sprawie COVID-19 wyraźnie określają, że pracownikowi w kwarantannie pracodawca może zlecić wykonywanie pracy zdalnej. - Z wyjaśnień wydanych w tej sprawie przez ZUS wynika, że kwarantanna nie jest tożsama ze zwolnieniem lekarskim i oznacza odosobnienie osoby zdrowej. Dlatego pracownik ma możliwość wykonywania pracy. Oczywiście polecenie wykonywania pracy zdalnej w takiej sytuacji nie ma charakteru bezwzględnie wiążącego, bowiem pracownik ma wybór czy będzie korzystał z wynagrodzenia/zasiłku chorobowego czy też wróci do wykonywania obowiązków służbowych.

Zatem świadczenie pracy przez pracownika w czasie kwarantanny wymaga zgody obu stron – twierdzi Katarzyna Siemienkiewicz. Jak podkreśla, czym innym jest natomiast izolacja. - Zgodnie z przepisami ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, izolację należy rozumieć jako odosobnienie chorego lub podejrzanego o chorobę zakaźną, w celu uniemożliwienia przeniesienia biologicznego czynnika chorobotwórczego na inne osoby. W izolacji muszą pozostawać pracownicy, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na COVID-19 – tłumaczy Siemienkiewicz.

Robert Lisicki twierdzi, że pracodawcy z kilku branż oczekują jednoznacznego stanowiska właściwych organów, bo – jak sygnalizują – w ramach telefonicznych konsultacji otrzymują różne wyjaśnienia z oddziałów ZUS i inspektoratów Państwowej Inspekcji Pracy.Poszczególne firmy coraz bardziej odczuwają nieobecności pracowników, szczególnie tych wysokokwalifikowanych, spowodowanych zdarzeniami związanymi z COVID-19 jak i innymi usprawiedliwianymi przyczynami – podkreśla  dyr. Lisicki. Przyznaje, że na wzmożone obecnie zainteresowanie pracą w okresie izolacji w warunkach domowych wpływ również fakt, iż od początku listopada  informacje o kwarantannie lub izolacji w warunkach domowych osób przekazuje ZUS w ramach PUE.

- Firmy mają już wiedzę na temat tego, kto i przez jaki okres objęty jest odosobnieniem z tych przyczyn. Wcześniej zdarzało się, iż informacje na temat przyczyn odosobnienia nie były przekazywane pracodawcom, o ile pracownik mógł wykonywać pracę zdalnie. Nie wszyscy pracownicy zgłaszali oficjalnie fakt odbywania kwarantanny lub izolacji  pracodawcy. Izolacji w warunkach domowych nie musi towarzyszyć L-4. Teraz informacje są w systemie ZUS – podkreśla Robert Lisicki.  I dodaje: W sprawie możliwości pracy w okresie izolacji w warunkach domowych wystąpiliśmy do jednego z resortów.  


Bezobjawowi a praca zdalna

Jak tłumaczy dyrektor Departamentu Pracy Konfederacji Lewiatan, z punktu widzenia ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi izolacja dotyczy odosobnienia osoby chorej z przebiegiem choroby zakaźnej. – W praktyce izolacja ma często zastosowanie w przypadku osób, które mają pozytywny wynik testów diagnostycznych w kierunku SARS-CoV-2, ale przechodzą zakażenie bezobjawowo. W takich okolicznościach, często obie strony  stosunku pracy wyrażają gotowość współpracy i wypłaty normalnego wynagrodzenia za wykonaną pracę  – zaznacza Robert Lisicki. I dodaje: Jednocześnie nikt nie oczekuje, by osoby chore świadczyły pracę. Firmy szanują niezdolność pracowników do pracy z powodu choroby.

Zobacz procedurę w LEX: Ryczałt za sprzęt używany do pracy zdalnej w dobie pandemii koronawirusa >

Także Katarzyna Siemienkiewicz zwraca uwagę na to, że nie wszystkie osoby zarażone wykazują objawy choroby, które uniemożliwiałyby im wykonywanie pracy zawodowej. I tutaj, jak mówi, pojawia się pytanie, czy mogą one, tak jak w przypadku osób na kwarantannie, wykonywać pracę w formie zdalnej. - Przepisy nie przewidują analogicznego rozwiązania w zakresie wykonywania pracy zdalnej podczas izolacji. Zatem na pierwszy rzut oka należałoby stwierdzić, że taka praca w trakcie izolacji nie jest możliwa – uważa Katarzyna Siemienkiewicz. Według niej, nie wyklucza to natomiast sytuacji, gdy sami pracownicy będą zgłaszać się do pracodawców z chęcią wykonywania pracy w czasie izolacji, bo będą mieli dobre samopoczucie, a objawy choroby nie wystąpią.

Sprawdź również książkę: Praca zdalna. Praktyczny przewodnik >>


Pracodawca ryzykuje

- Decyzja pracodawcy o dopuszczeniu pracownika do pracy w czasie izolacji jest jednak obarczona dużym ryzykiem. Po pierwsze, pracodawca jest obowiązany do przestrzegania przepisów bhp, a po drugie może się narazić na zwiększone kontrole PIP i ZUS. Z ostrożności należy więc przyjąć, że nawet mimo chęci pracownika, pracodawca nie powinien umożliwiać izolowanym pracownikom wykonywanie pracy. Z uwagi na brak podstawy w przepisach, zachowanie pracodawcy może zostać uznane za bezprawne. Stan zdrowia pracownika może bowiem w każdej chwili się zmienić, co spowoduje konieczność wypłaty świadczeń chorobowych, których zasadność nie będzie taka oczywista i zostanie poddana ocenie organu rentowego – podkreśla Katarzyna Siemienkiewicz. W jej ocenie, kwestia pracy w czasie izolacji wymaga uregulowania w przepisach prawa, gdyż należy rozwiać pojawiające się wątpliwości. - Ustawodawca sprecyzował regulację prawną w odniesieniu do kwarantanny, dlatego też powinien wyraźnie doprecyzować przepisy odnośnie dopuszczalności świadczenia pracy podczas izolacji – uważa Siemienkiewicz.

Czytaj w LEX: Praca zdalna pod kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy >

- W mojej ocenie - a przyznam, że nawet w kancelarii się różnimy – „praktycznie” nie można pracować w trakcie izolacji. Swoją ocenę przede wszystkim opieram na założeniu, że izolacja oznacza pozytywny wynik na obecność wirusa SARS-CoV-2. Z medycznego punktu widzenia nie wiemy, jakie skutki wywołuje tzw.  bezobjawowe zakażenie wirusem. Pracodawca, mając informację o zakażeniu - a zatem o zmianie stanu zdrowia - powinien skierować pracownika na badania przed dopuszczeniem go do pracy zdalnej. Ponieważ nie może faktycznie tego zrobić, nie powinien wyrażać zgody na pracę zdalną – mówi serwisowi Prawo.pl Paweł Korus, radca prawny, partner w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, były wieloletni sędzia sądu pracy. I przytacza argumentację bardziej systemową: okres odosobnienia w związku z chorobą zakaźną jest okresem „z definicji” niezdolności do pracy (art. 92 par. 1 k.p. nie rozróżnia niezdolności i brak gotowości, stanowiąc wyłącznie o niezdolności do pracy).

- Skoro tak, to „zdolność” pracownika do pracy powinna wynikać z normy pozytywnej. Taka normą jest uchwalony (chociaż wciąż nie ogłoszony) art. 4h ustawy antycovidowej. Przepis ten dopuszcza pracę wyłącznie podczas kwarantanny a nie izolacji domowej – mówi mec. Korus. Ale, jak podkreśla, są poglądy przeciwne. Opierają się na założeniu, że bezobjawowe zakażenie nie jest chorobą i wystarczy, aby pracownik złożył oświadczenie, że jest zdolny do wykonywania pracy i zobowiąże się do powstrzymania się od jej świadczenia, gdyby jego stan zdrowia uległ pogorszeniu. - Przyznam, że ta argumentacja mnie nie przekonuje – twierdzi mec. Paweł Korus.

Czytaj w LEX: Ochrona danych osobowych przy pracy zdalnej  >

O stanowisko w sprawie poprosiliśmy Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. -Pracownik, który podlega izolacji – inaczej niż w przypadku osoby przebywającej na kwarantannie - jest osobą chorą, czyli co do zasady niezdolną do wykonywania pracy ze względu na swój stan zdrowia. To oznacza, że w okresie izolacji chory pracownik nie powinien wykonywać pracy. Jeżeli jednak pracownik, który wykonuje pracę zdalną, nie jest objęty świadczeniem z tytułu choroby, może być skierowany do jej wykonywania oraz będzie uprawniony do wynagrodzenia za pracę wykonaną na podstawie art. 80 kodeksu pracy – twierdzi MRPiT. Jednocześnie resort przypomina, że ustawa z 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 dodaje art. 6 ust. 2 pkt 1a) w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, na podstawie którego, na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby traktuje się niemożność wykonywania pracy wskutek poddania się obowiązkowi kwarantanny, izolacji w warunkach domowych albo izolacji.

Zobacz procedurę w LEX: Koszty uzyskania przychodu podczas pracy zdalnej >