Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci oraz niektórych innych ustaw, o którym Prawo.pl już pisało na etapie założeń do projektu ustawy. Dziś przygotowany przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej projekt został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji razem z informacją o przekazaniu go do konsultacji publicznych.

Czytaj również: Już nie gminy, lecz ZUS ma wypłacać świadczenia 500 plus>>
 

Obsługa w ZUS i tylko online

Zmiany mają objąć sposób wypłaty świadczenia wychowawczego - obsługą świadczenia od 1 stycznia 2022 r. ma zająć się ZUS a nie samorząd terytorialny,  wnioski zaś będą przyjmowanie a wypłaty realizowane wyłącznie online.  Według MRiPS, ma to w sposób istotny ograniczyć koszty związane z dystrybucją świadczenia. - Cel ten ma być osiągnięty poprzez preferowanie form bezgotówkowych przy wypłacaniu świadczenia wychowawczego, przy równoczesnym wyłączeniu innych metod, wiążących się z koniecznością bezpośredniego kontaktu pomiędzy świadczeniobiorcami a pracownikami urzędu lub operatora pocztowego. Ważnym argumentem przemawiającym za tak ukształtowanym sposobem dystrybucji świadczenia wychowawczego jest kwestia ponoszonych wydatków. Koszt zlecenia przez ZUS wykonania pojedynczego przekazu pocztowego przez operatora pocztowego w postaci Poczty Polskiej S.A. wynosi obecnie 7,12 zł podczas gdy koszt przelewu bankowego realizowanego na zlecenie ZUS to 0,06 zł – przekonują autorzy projektu w uzasadnieniu.

Projekt zakłada ponadto przeniesienie do ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci regulacji przyznających prawo do dodatku w wysokości świadczenia wychowawczego, zamieszczonych w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. W obecnym stanie prawnym, świadczenie 500 plus uregulowane jest także w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która zawiera przepisy dotyczące prawa do dodatku wychowawczego. Dodatek udzielany jest bowiem na wniosek rodziny zastępczej lub prowadzącego rodzinny dom dziecka. W efekcie będzie jednak ustawa o 500 plus.

 


Samorządy chcą zaprzestania prac nad projektem

Zarząd Śląskiego Związku Gmin i Powiatów chce zaprzestania prac nad rządowym projektem ustawy w obecnej formie z uwagi na pominięcie bardzo istotnych czynników mających wpływ na dostępność świadczenia, poziom szacowanych oszczędności budżetu państwa oraz bezzasadną zmianę organu obsługującego zadanie. Jak podkreślają samorządowcy, realizacją ustawy zajmują się jednostki samorządu terytorialnego, tj. wójt, burmistrz lub prezydent miasta, a w sprawach związanych z koordynacją systemów zabezpieczenia społecznego wojewoda. - Samorządy bardzo dobrze radzą sobie z zadaniem, które funkcjonuje już pięć lat. Wypłata przez gminy świadczenia wychowawczego praktycznie od początku przebiegała w sposób bardzo sprawny i bez zakłóceń w kolejnych latach, w których nastąpiły istotne zmiany w programie – czytamy w przekazanym Prawo.pl stanowisku. Dlatego zmiana jednostki obsługującej program ,,Rodzina 500+’’ (przekazanie realizacji wypłat świadczenia opiekuńczego do ZUS) jest w ich opinii zupełnie nieuzasadniona.

Spowoduje także ograniczoną dostępność świadczenia dla mieszkańców, w szczególności małych gmin, która będzie wynikała z faktu braku oddziałów terenowych ZUS w tych gminach. Aktualnie to ośrodki pomocy społecznej najczęściej realizują program 500+, a jest ich w Polsce około 2500, natomiast ZUS dysponuje tylko 322 jednostkami. Ograniczenie dostępności programu związane będzie również ze zmianą sposobu jego realizacji, tj. wprowadzeniem wyłącznie formy elektronicznej składanego wniosku oraz wprowadzeniem wypłat świadczeń wyłącznie w formie bezgotówkowej. Ponadto będzie powodować dezorientację mieszkańców oraz niewykorzystanie wykwalifikowanego zasobu ludzkiego i może prowadzić do błędów i opóźnień w przyznaniu i wypłacie świadczenia, wynikających z realizacji zadania przez niedoświadczoną kadrę. Wykwalifikowani pracownicy zatrudnieni w gminnych jednostkach organizacyjnych, którzy w efektywny i sprawny sposób realizują zadania związane z wypłatą świadczenia wychowawczego, zostaną natomiast od tej pracy odsunięci. - Zwracamy uwagę, iż wprowadzenie zmian polegających na wykorzystaniu wyłącznie elektronicznych kanałów w procesie przyznania, jak i wypłaty świadczenia, braku obowiązku corocznego składania wniosku, jak i braku koordynacji będzie generowało oszczędności kosztów obsługi programu również w sytuacji wykonywania zadania przez jst, bez konieczności zmiany organu realizującego zadanie (przekazanie do ZUS). W związku z powyższym zmiana podmiotu, o której mowa jest z tego punktu widzenia bezzasadna – napisał Zarząd Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.

Swoje  krytyczne wobec projektu stanowisko przekazało na ręce Marleny Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, także Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski. - Reprezentując stronę samorządową uważamy, że zaproponowane przez Rząd RP rozwiązanie, będzie niekorzystne dla JST oraz bezpośrednich odbiorców. Jak dotąd środki otrzymywane przez JST na realizację zadania, stanowiły istotny komponent budżetu gminy. Kwoty te wpływały na dochody samorządu, a ich brak może przełożyć się na obniżenie zdolności zadłużania się gminy. W aktualnej sytuacji finansowej wielu JST to spore zagrożenie, ponieważ ograniczenie lub utrata zdolności zaciągania zobowiązań, może równać się z uszczupleniem możliwości realizacji planów inwestycyjnych. Będąc równocześnie rzecznikiem naszych mieszkańców, uważamy, że przeniesienie realizacji programu tylko do ZUS, a także pełna i wyłączna elektronizacja procesu składania wniosku, utrudni dostęp do środków części społeczeństwa. Pomimo wyraźnych postępów w tej kwestii, wciąż jest liczna grupa tych, która ma trudności z komunikacją cyfrową. Wielu mieszkańców liczy jednocześnie na możliwość załatwienia wszystkich świadczeń w najbliższej, gminnej jednostce do tego afiliowanej – podkreślono w stanowisku.

Projektowane przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2022 r.