Sąd okręgowy zawiesił postępowanie o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. Ubezpieczona domagała się zmiany decyzji ZUS i przyznania jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową. Zgłosiła ona podejrzenie choroby zawodowej w przedmiocie następujących schorzeń: astmy oskrzelowej, zespołu cieśni w obrębie nadgarstka i przewlekłego zapalenia okołostawowego barku. Sąd wskazał, że Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny wydał ostateczną decyzję w zakresie schorzenia astmy oskrzelowej. Co do pozostałych schorzeń nie zapadły decyzje administracyjne. Tymczasem takie decyzje mieć będą wpływ na wynik postępowania sądowego - uznał sąd.

 


Konieczne zawieszenie

Najpierw konieczne jest ustalenie w oparciu o decyzje administracyjne, czy u ubezpieczonej stwierdzono chorobę zawodową. Następnie należy rozważyć, czy dana choroba zawodowa powoduje niezdolność do pracy ubezpieczonej - podkreślił sąd okręgowy. Sąd uznał więc, że nie ma możliwości kontynuowania postępowania sądowego, jeśli wcześniej nie zostaną wydane decyzje administracyjne. O zawieszeniu postępowania sąd orzekł na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.

Czytaj też: Odmowa stwierdzenia choroby zawodowej wymaga uzasadnienia >

Zażalenie ubezpieczonej

Z rozstrzygnięciem sądu nie zgodziła się ubezpieczona. W zażaleniu podniosła, że sąd może kontynuować postępowanie bez konieczności uzyskania decyzji. Zwróciła uwagę, że w toku prowadzonego przez siebie postępowania organ rentowy pominął zgłaszane przez nią schorzenia w postaci cieśni nadgarstka i okołostawowego zapalenia stawu. Skarżąca domagała się uchylenia postanowienia sądu.

Uwzględnione zażalenie

Sąd apelacyjny uznał zażalenie za zasadne. W związku z tym uchylił zaskarżone postanowienie. Sąd odwoławczy wyjaśnił, że nie było podstaw do zawieszenia postępowania w sprawie. Sąd pierwszej instancji może bowiem rozpoznać sprawę bez konieczności uzyskania decyzji Państwowego Inspektora Sanitarnego.

Ważne orzeczenia

Takie stanowisko wynika z orzecznictwa sądów - wyjaśnił sąd apelacyjny. W szczególności zaprezentował je Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 16 czerwca 1994 r. w sprawie II PZP 4/94 (LEX nr 9392). W tej uchwale przyjęto, że sąd powszechny, rozpoznający sprawę o świadczenia z tytułu choroby zawodowej, nie jest związany decyzją inspektora sanitarnego. Problemem tym zajmował się także Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 29 czerwca 1995 r. w sprawie II PZP 2/95 (LEX nr 23538). SN uznał wówczas, że decyzja inspektora sanitarnego stwierdzająca chorobę zawodową lub brak podstaw do jej stwierdzenia nie wiąże sądu powszechnego rozpoznającego sprawę o świadczenia z tytułu choroby zawodowej także po oddaleniu przez Naczelny Sąd Administracyjny wniesionej na nią skargi.

Czytaj też: Firmy mają problem z oceną ryzyka zawodowego >

Aktualne orzeczenia

Sąd apelacyjny zauważył, że takie stanowisko jest nadal aktualne w orzecznictwie sądowym. Przedstawił je m. in. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 17 stycznia 2013 r. w sprawie III AUa 957/12 (LEX nr 1280941) i Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 10 października 2013 r. w sprawie III AUa 709/13 (LEX nr 1375813). Zaprezentowano je także w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2015 r. w sprawie III UZP 13/15 (LEX nr 1821112). Pogląd ten podzielił również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie I PK 260/15 (LEX nr 2191443).

Ocena decyzji

Sąd apelacyjny podkreślił, że decyzja Państwowego Inspektora Sanitarnego o stwierdzeniu lub niestwierdzeniu choroby zawodowej nie jest wiążąca dla sądów orzekających w sprawach o świadczenia przysługujące z tytułu chorób zawodowych. Kwestia ta podlega więc samodzielnej ocenie sądu. Moc dowodowa decyzji administracyjnej jest natomiast ograniczona jedynie co do jej treści, czyli stwierdzenia lub odmowy stwierdzenia istnienia danej choroby zawodowej. Decyzja ta nie przesądza jednak o tym, czy ubezpieczony jest niezdolny do pracy dla celów rentowych. Z tego względu nie było podstaw do zawieszenia postępowania.

Pominięte kwestie

Poza tym, z twierdzeń ubezpieczonej wynikało, że organ rentowy pominął w administracyjnej fazie postępowania zgłaszane przez skarżącą dwie spośród trzech chorób zawodowych. Zatem może okazać się, że koniecznym będzie zwrócenie sprawy organowi rentowemu, celem uzupełnienia postępowania orzeczniczego - zauważył sąd apelacyjny.

Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 13 czerwca 2018 r., III AUz 106/18, LEX nr 2564260.

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w SIP LEX:

Obowiązki pracodawcy w zakresie chorób zawodowych >

Procedura: Zgłoszenie podejrzenia choroby zawodowej państwowemu inspektorowi sanitarnemu oraz okręgowemu inspektorowi pracy >

Orzecznictwo lekarskie w zakresie medycyny pracy >

Postępowanie w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej >

Procedura: Rozpoznanie choroby zawodowej >