Od początku 2018 roku zniknęła konieczność opłacania składek na trzy lub cztery (wraz ze składką na Fundusz Emerytur Pomostowych) różne rachunki.

Większe wpływy

- Od początku stycznia na numery indywidualne numery rachunków wpłynęło 50 mld 394 mln zł. To oznacza, że kwota wpłat była wyższa o 4 mld 432 mln w porównaniu do analogicznego okresu 2018 roku. To jest o 9,6 proc. więcej - poinformowała szefowa Zakładu prof. Gertruda Uścińska.

Jej zdaniem reforma dotycząca opłacania składek została wprowadzona we właściwym czasie. - Mamy dobrą sytuację gospodarczą, wzrost wynagrodzeń, wzrost liczby płatników składek i uszczelnienie systemu. Wszystko to spowodowało, że przekroczyliśmy 13 marca sumę 50 mld zł. Jest też pewien fenomen związany z e-składką. Chodzi o błędne wpłaty. Do tej pory zanotowaliśmy ich zaledwie trzy. Wielu przedsiębiorców dziękuje nam za uproszczenie tego systemu - dodaje prezes ZUS.

Obecne każdy płatnik ma do dyspozycji swój indywidualny numer rachunku składkowego, na który wpłaca składki, bez podziału na poszczególne fundusze. Przelewy nie muszą być, tak jak to się działo wcześniej, dodatkowo opisywane identyfikatorem płatnika (np. NIP) oraz wskazaniem, za który miesiąc jest opłata.

Indywidualny numer rachunku składkowego pozwala zidentyfikować każdy przelew. ZUS każdy taki przelew księguje na poszczególne fundusze: Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Zdrowia, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz FEP.

 

Dodatkowe wpływy sfinansują "trzynastą emeryturę"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zwróciła uwagę w rozmowie z Prawo.pl, że dodatkowe wpływy m.in. z e-składki pozwolą na sfinansowanie dodatkowego świadczenia dla emerytów.

Czytaj więcej: Rafalska: Nie zabraknie pieniędzy na "Emeryturę plus" >>>

Zgodnie z projektem ustawy ustawy o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 r. dodatkowe 1100 zł będzie wypłacone ponad 9,72 mln świadczeniobiorców, w tym dla ok. 6,94 mln emerytów i 2,62 mln rencistów, w tym 282 tys. rencistów socjalnych. Koszt wypłaty jednorazowych świadczeń pieniężnych to 10,7 mld zł.

Proponowane rozwiązanie będzie zastosowane do emerytur i rent w systemie powszechnym, do emerytur i rent rolników, służb  mundurowych, emerytur pomostowych, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, rent socjalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych oraz rent inwalidów wojennych i wojskowych.

 


Kwota jednorazowego świadczenia pieniężnego nie będzie się wliczała do dochodu, o którym mowa w ustawie o dodatkach mieszkaniowych, ustawie o pomocy społecznej i ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Z kwoty jednorazowego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje. W projekcie zaproponowano, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 maja 2019 roku.