Zniesienie limitu składek przy PPK zakłada projekt ustawy o systemie instytucji rozwoju oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Przepisy o Pracowniczych Planach Kapitałowych wprowadzają powszechny system oszczędzania z myślą o emeryturze. Kosztem nieco mniejszego wynagrodzenia zatrudnieni mają systematycznie oszczędzać na starość. Do składki pracownika swoją część dołoży też pracodawca i państwo. Pierwsze firmy zostaną objęte obowiązkiem utworzenia PPK już w 2019 roku.

Czytaj więcej: PPK - obawy mają i pracownicy, i pracodawcy >

Założenia projektu ws. zniesienia limitu

W uzasadnieniu projektu pokreślono, że zniesienie limitu 30-krotności średniego wynagrodzenia przy wpłatach do PPK jest uzasadnione dbałością o sprawne i prawidłowe wdrożenie systemu ewidencji rozliczeń przez PFR S.A. oraz umożliwia istotne uproszczenie obowiązków administracyjnych po stronie pracodawcy i pozwala pracownikowi na gromadzenie większych oszczędności w systemie. - Z technicznego punktu widzenia stosowanie limitu może przyczynić się do częstych wpłat w niewłaściwej wysokości oraz wpłat nienależnych. Dotyczy to głównie przekroczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe przez osobę zatrudnioną jednocześnie w kilku podmiotach zatrudniających - wskazano.

- Zniesienie limitu powinno być korzystne dla pracowników i pracodawców dzięki uproszczeniu systemu oraz możliwości gromadzenia wyższych kwot oszczędności, przy zachowaniu przewidzianych w systemie limitów wpłat - dodano w projekcie.

Sprawdź w LEX: Przychody, które nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe >


Sprawa może trafić do TK

Prezes Instytutu Emerytalnego dr Antoni Kolek uważa, że proponowane przepisy pozwolą osobom, które przekraczają limit trzydziestokrotności - 142 tys. zł - oszczędzać więcej. - Dzięki temu Będą one również mogły otrzymywać z systemu więcej - wyjaśniał. Nawiązał do powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. - Skoro zostawiamy trzydziestokrotność w systemie ubezpieczeń społecznych, to dlaczego teraz wprowadza się to rozwiązanie w PPK - pytał.

Sprawdź w LEX: Pracownicze Plany Kapitałowe - nowe obowiązki pracodawców >

Jego zdaniem wprowadzenie proponowanych zmian wpłynie na budżety przedsiębiorstw. - Wielu pracodawców zabudżetowało sobie wydatki na PPK w tym roku i nie brało pod uwagę zmian. Dziś mogą powiedzieć, że nie byli na to przygotowani. Wpłaty do PPK, szczególnie po stronie pracodawcy, są podstawą opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Tutaj możemy mieć pytanie, czy to nie jest zmienianie w czasie roku podatkowego zasad. Dlatego sprawa może trafić do TK - dodaje ekspert.

 

Wyrok TK

Pod koniec 2018 r. TK uznał, że ustawa znosząca ograniczenie limitu składek ZUS jest niezgodna z art. 7 Konstytucji. Ustawa, którą badał TK, przewidywała zniesienie tego limitu, tak by wszyscy ubezpieczeni płacili pełne składki na ZUS, niezależnie od wysokości dochodów. Nowe przepisy miały dotyczyć ok. 350 tys. najlepiej zarabiających osób., czyli 2 proc. ubezpieczonych.

Wprawdzie w sentencji wyroku TK uznał, że nowelizacja nie narusza art. 2 Konstytucji, mówiącego, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, ale jednocześnie stwierdził niezgodność ustawy z art. 7 Konstytucji. Artykuł ten mówi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - przed jej podpisaniem - prezydent Andrzej Duda skierował do TK na początku stycznia. Zastrzeżenia głowy państwa podniesione we wniosku dotyczyły dochowania standardów procesu legislacyjnego, m.in. niewłaściwego trybu zaopiniowania ustawy przez Radę Dialogu Społecznego, związki zawodowe i organizacje pracodawców.