Wiesław S. wystąpił do sądu przeciwko P. Spółce z o.o., w której był dyrektorem o wynagrodzenie za pracę oraz sprawy z powództwa wzajemnego tej spółki przeciwko powodowi o odszkodowanie.

Sąd rejonowy 25 września 2017 r. zasądził od spółki na rzecz Wiesława S. kwotę 28 tys. 823,85 zł tytułem wynagrodzenia za pracę z ustawowymi odsetkami.

A w sprawie z powództwa wzajemnego zasądził na rzecz spółki odszkodowanie 42 tys. zł z tytułu odpowiedzialności materialnej pracownika oraz zwrotu nienależnie pobranego wynagrodzenia za pracę.

Czytaj: Kontrakt lub umowa o pracę dla menedżera - ale to nie to samo>>

W sprawie ustalono, że Wiesław S. był zatrudniony spółce od 1 października 2001 r. do 31 maja 2015 r. na stanowisku dyrektora. Zaś od stycznia 2013 r. do października 2013 r. jego wynagrodzenie miesięczne wynosiło 6 tys. zł.

Czytaj w LEX: Regulacje antykryzysowej pomocy z zakresu prawa pracy >

Aneks do umowy - nieważny

Aneksem do umowy o pracę z 31 stycznia 2014 r. spółka, działając przez pełnomocnika, ustaliła wynagrodzenie powoda od 1 lutego 2014 r. w wysokości 7 tys. 500 zł miesięcznie. Umowa została zawarta bez formy aktu notarialnego. W tym czasie powód był jedynym wspólnikiem pozwanej spółki, jak również jedynym członkiem jej zarządu.

Sąd rejonowy uznał, że wskazany aneks jako umowa dodatkowa, jest czynnością prawną nieważną od samego początku, albowiem w okresie jej zawarcia powód był jedynym członkiem zarządu pozwanej spółki. Zawarcie wskazanej umowy wymagało zatem szczególnej formy aktu notarialnego (art. 210 § 2 k.s.h.), a zawarcie umowy bez tej formy skutkuje jej nieważnością (art. 73 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p.). W ocenie sądu rejonowego, powód świadczył pracę na rzecz pozwanej spółki w okresie objętym żądaniem, a więc od stycznia do października 2013 r. Jednakże część żądań powoda z tego okresu została zaspokojona jeszcze przed wytoczeniem powództwa. Ponadto pracodawca miał prawo do zaliczenia pobranej przez powoda gotówki w lutym 2014 r. na najpóźniej wymagalne świadczenia, a więc wynagrodzenie za kwiecień i część maja 2013 r.

 

Nie było nadzoru

W ocenie sądu pierwszej instancji, nie było podstaw do uwzględnienia zarzutu pozwanego sprzeczności powództwa z zasadami współżycia społecznego w zakresie uwzględnionego powództwa głównego (art. 8 k.p.). Natomiast braki w dokumentacji kadrowo - płacowej oraz księgowej obciążają powoda, co do zarzutu wypłaty wynagrodzenia na błędny rachunek bankowy.

Sąd pierwszej instancji uwzględnił częściowo również żądanie zasądzenia odszkodowania z tytułu odpowiedzialności materialnej powoda jako pracownika spółki. Pełniąc funkcję dyrektora spółki, powinien był sprawować nadzór nad całą jej działalnością, w tym kasą oraz nad pracownikami, w szczególności osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie kasy i księgowości. Tych obowiązków powód nie wykonywał.

Czytaj w LEX: Zasady ponoszenia kosztów sądowych w sprawach z zakresu prawa pracy >

Oddalenie powództwa spółki

Od tego wyroku apelację wniosły obie strony. Sąd Okręgowy w Łodzi, 6 marca 2018 r., oddalił apelację spółki oraz zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo wzajemne w całości.

Sąd Okręgowy uznał, że dokonana przez sąd rejonowy ocena zgromadzonego materiału dowodowego w zakresie ustalenia faktu i wysokości niedoboru nie była przekonująca. Dowodu na okoliczność powstania niedoboru i jego wysokości nie może w żaden sposób stanowić dokument wewnętrzny, wystawiony przez powódkę wzajemną, w postaci noty księgowej.

Dokument ten stanowi bowiem jedynie potwierdzenie jego sporządzenia. Nie ma również w aktach sprawy żadnego dokumentu, z którego wynikałoby wprost pobranie przez pozwanego wzajemnego kwoty 24.400,00 zł. Ponadto na podstawie raportu kasowego z dnia 20 sierpnia 2014 r., wynika, że stan gotówki w kasie wynosił 2 tys. 726,04 zł, a zatem nie można uznać, iż w tym dniu w kasie spółki brak było gotówki.

Czytaj w LEX: Konsekwencje porzucenia pracy >

Uchylenie wyroku sądu II instancji

Od wyroku sądu II instancji skargę kasacyjną złożyła spółka. Sąd Najwyższy w Izbie Pracy uznał skargę kasacyjną za zasadną; uchyli wyrok i przekazał sprawę sądowi II instancji do ponownego rozpoznania.

Jak stwierdził sędzia sprawozdawca Bohdan Bieniek, podstawowe znaczenie ma tu art. 210 k.s.h. Według tego przepisu w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim, spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Natomiast w przypadku, gdy wspólnik posiadający wszystkie udziały, jest zarazem jedynym członkiem zarządu, czynność prawna między tym wspólnikiem a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego (art. 210 § 2 k.s.h.).

Zobacz procedurę w LEX: Dopuszczalność pracowniczego zatrudnienia jedynego wspólnika spółki z o.o. >

Nieważność umowy

O każdorazowym dokonaniu takiej czynności prawnej notariusz zawiadamia sąd rejestrowy, przesyłając wypis aktu notarialnego. Tymczasem w tej sprawie, jak zaznaczył sędzia Bieniek - aneksem do umowy o pracę spółka - działając przez pełnomocnika - ustaliła wynagrodzenie powoda bez formy aktu notarialnego.

W tym czasie powód był jedynym wspólnikiem pozwanej spółki, jak również jedynym członkiem jej zarządu. Stanowisko Sądu drugiej instancji nie jest trafne. Podstawowym skutkiem niezastosowania się do zasad określonych w art. 210 § 1 k.s.h. jest bezwzględna nieważność dokonanej czynności na podstawie art. 58 k.c.

Czytaj w LEX: Reprezentacja spółki handlowej w postępowaniu w sprawach o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku członkostwa w zarządzie spółki >

Odpowiedzialność dyrektora wyższa

SN potwierdził, że jeżeli przesłanką odpowiedzialności pracownika jest szkoda w mieniu pracodawcy, to szkodę tę należy wykazać. Sąd odwoławczy powinien mieć na uwadze, że Wiesław S. był zatrudniony na stanowisku dyrektora, co wskazuje, że był osobą zarządzającą zakładem pracy w imieniu pracodawcy, a zatem standardy jego odpowiedzialności są wyższe od przeciętnego pracownika z tego względu, że ocena bezprawności zachowania i winy jest tu surowsza.

Z ustaleń sądów wynikało, że w aktach osobowych powoda brak jest jakiegokolwiek zakresu jego obowiązków. Z drugiej zaś, że jako dyrektor spółki sprawował nadzór nad całą jej działalnością, w tym kasą oraz nad pracownikami, w szczególności osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie kasy i księgowości. Wobec uwzględnienia pozostałych zarzutów, zarzut naruszenia art. 8 k.p. traci na znaczeniu.

Czytaj w LEX: Niewypłacanie przez pracodawcę wynagrodzenia jako ciężkie naruszenie obowiązków uzasadniające rozwiązanie przez pracownika stosunku pracy bez wypowiedzenia - omówienie orzecznictwa >

Skutki wyroku

Wyrok ten wzmacnia pozycję pokrzywdzonych spółek (zakładów pracy) w sporach odszkodowawczych z członkami zarządu toczonych na gruncie prawa pracy. Dlatego, że zyskują one dodatkowe argumenty przemawiające za pociągnięciem członków zarządu do odpowiedzialności materialnej w zakresie pełnej wysokości szkody w rozumieniu art. 122 Kodeksu pracy, a nie tylko w zakresie trzymiesięcznego wynagrodzenia w myśl art. 119 Kodeksu pracy. 

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność materialna za powstanie szkody w mieniu powierzonym >

Odpowiedzialność pracownika za szkody spowodowane w majątku zakładu pracy wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych określają przepisy art. 114-122 Kodeksu pracy. Zgodnie z podstawową zasadą przyjętą w art. 115 Kodeksie pracy pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.

Sygnatura akt I PK 204/18, wyrok z 18 grudnia 2019 r.