Kandydaci Wiosny, SLD i Lewicy Razem startują w wyborach parlamentarnych z listy KW SLD i ze wspólnym logo "Lewica".

Jako wzór rozwiązań w zakresie równości płac wskazują Islandię, która niedawno wprowadziła ustawę o równych płacach kobiet i mężczyzn. - Nasz pomysł legislacyjny jest taki, że przedsiębiorcy i pracodawcy, a to rozwiązanie wypracujemy we współpracy z nimi, będą musieli co roku sprawozdawać się ze swojej polityki płacowej i wykazywać się, że kobiety i mężczyźni na tych stanowiskach zarabiają tyle samo - powiedział ekspert Wiosny Krzysztof Śmiszek. Nowy obowiązek miałby być uzależniony od liczby pracowników i objąć podmioty zatrudniające powyżej 50 pracowników. Lewica proponuje audyt przeprowadzany co dwa lata przez Państwową Inspekcję Pracy i PIP, która będzie wydawała certyfikat równej płacy. Pracodawca, który nie spełni warunków do jego otrzymania, byłby m.in. wykluczony z możliwości startowania w publicznych przetargach.

Czytaj w LEX:

Konsekwencje prawne niewypłacania wynagrodzenia za pracę - uprawnienia inspektora PIP >

Pierwsza kontrola mikro, małych i średnich pracodawców przez PIP >

Krzysztof Śmiszek powiedział również, że Państwowa Inspekcja Pracy jest obecnie "bezzębna", bo jest chronicznie niedofinansowana, a ludzie odchodzą z pracy. - Mamy takie wrażenie, że kary administracyjne, które są nakładane przez PIP, są daleko niewystarczające. Trzeba wzmocnić PIP, bo prawa pracownicze są prawami człowieka, więc Inspekcja powinna być bardziej niezależna - dodał. Stąd propozycja wyposażenia urzędników w mocniejsze narzędzia dochodzeniowe i śledcze.

Czytaj też: PiS chce walczyć z nierównościami na rynku pracy >