W czwartek Ministerstwo Finansów na swoich stronach opublikowało stanowisko w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych w 2022 r.

Chodzi o rozporządzenie Ministra Finansów z 7 stycznia 2022 r. w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych (Dz.U. z 2022 r., poz. 28), na mocy którego od 8 stycznia 2022 r. zmianie uległy zasady rozliczania zaliczek na podatek dochodowy, pobieranych przez płatników w styczniu 2022 r. Na mocy tego rozporządzenia wysokość zaliczki za styczeń u pracowników czy zleceniobiorców osiągających miesięczny dochód do 12 800 zł brutto, powinna być pobierana w wysokości nie wyższej, niż kwota zaliczki obliczanej na zasadach działających do 31 grudnia 2021 r. 

Odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni publicznej krytycznych opinii na temat tego rozporządzenia, Ministerstwo Finansów najwyraźniej postanowiło odnieść się do tych głosów i pojawiających się wątpliwości w najnowszym stanowisku utrzymanym w konwencji pytań i odpowiedzi. 

Czytaj również: Nowego rozporządzenia o zaliczkach na PIT nikt nie chce stosować>>

- Niestosowanie rozporządzenia o zmianie terminów poboru i przekazania zaliczek na PIT prowadzi do pokrzywdzenia interesu pracowników, zleceniodawców, emerytów i rencistów, podczas gdy to właściwe ważny interes podatników legł u podstaw decyzji o przedłużeniu terminów pobrania nadwyżki zaliczki i jej przekazania do urzędu skarbowego – napisało ministerstwo już na wstępie opublikowanego w czwartek stanowiska.

 

MF odpowiada na pytania o przedłużenie terminu i „rolowanie” niepobranej części zaliczki...

Resort odpowiedział w nim na kilka pytań. Wśród nich było m.in. na to, czy rozporządzenie w sprawie przedłużenia terminów prawa podatkowego może dotyczyć płatnika. Według MF, zgodnie z delegacją zawartą w art. 50 Ordynacji podatkowej, minister finansów może w drodze rozporządzenia przedłużać terminy przewidziane w przepisach prawa podatkowego z wyjątkiem niektórych przepisów. Resort stwierdził, że z tej możliwości ministerstwo korzystało wielokrotnie i nie budziło to wątpliwości.

Inne pytanie dotyczyło tego, czy przedłużenie terminu może dotyczyć tylko całości zaliczki na podatek i czy ma ona niepodzielny i jednorodny charakter. Ministerstwo odpowiedziało, że przedłużenie terminu może dotyczyć zarówno terminu poboru całości, jak i części zaliczki na podatek. W stanowisku podkreślono, że zaliczka na podatek to świadczenie pieniężne i że niepodzielne są świadczenia, które nie mogą być spełnione częściowo bez istotnej zmiany przedmiotu lub wartości. Tym samym, w ocenie MF, niepodzielność nie odnosi się do podatku, ani zaliczki na podatek.

Kolejne pytanie dotyczyło tego, czy rozporządzenie określa konkretny dzień, w których płatnik powinien wykonać obowiązek poboru i przekazania zaliczki, czy też określa jedynie warunek, a więc zdarzenie przyszłe i niepewne, oraz ustanawia nowy alternatywny sposób obliczania zaliczki na podatek dochodowy. Jak wyjaśnił resort, rozporządzenie określa termin wykonania obowiązku poboru i przekazania zaliczki (moment wystąpienia ujemnej różnicy), ale również termin, w którym płatnik powinien wykonać obowiązek poboru niepobranej części zaliczki na podatek (do 31 grudnia 2022 r.) i przekazania zaliczki na rachunek urzędu skarbowego (do 20 stycznia 2023 r.).

W wyjaśnieniu Ministerstwa Finansów wskazano, że zdarzeniem kreującym obowiązek poboru zaliczki przez płatnika jest wypłata określonych przychodów – czyli pensji, emerytury itd. Pobór zaliczki następuje w momencie dokonywania wypłaty i czynność ta polega na nieprzekazaniu części przysługującego podatnikowi wynagrodzenia, emerytury lub renty. Pobór zaliczki nie następuje w dowolnym momencie, lecz w toku dokonywania wypłaty podatnikowi.

- Rozporządzenie powiela ten mechanizm, z tym że termin płatności części niepobranej zaliczki został przesunięty do momentu, w którym nie tylko płatnik będzie dokonywał wypłaty, ale również wystąpi ujemna różnica pomiędzy zaliczką według Polskiego Ładu, a zaliczką obliczoną według zasad z 2021 r. Termin został w tym przypadku określony poprzez odesłanie do daty i czasu wystąpienia określonego zdarzenia. Określenie terminu poprzez odwołanie do momentu dokonywania wypłaty w kolejnych miesiącach jest sposobem określenia terminu. Ostatecznym terminem, w którym płatnik może pobrać tę część zaliczki, ze względu na wprowadzony w rozporządzeniu mechanizm „rolowania” niepobranej części zaliczki do momentu, aż w całości zostanie pobrana przez płatnika, jest dzień 31 grudnia 2022 r. (konkretna data) – wskazało ministerstwo w swoim stanowisku.

Zastrzeżono w nim także, że istotą wprowadzonego rozporządzeniem rozwiązania nie jest zmiana wysokości podatków, lecz określenie terminów płatności zaliczek w taki sposób, żeby pobrane przez płatnika zaliczki na podatek odpowiadały w sposób najpełniejszy wysokości podatku należnego podlegającego wykazaniu przez podatnika w zeznaniu rocznym.

W stanowisku znalazła się także odpowiedź na pytanie, czy płatnik może wykonywać swoje obowiązki według terminów z ustawy, pomijając te określone rozporządzeniem. Według wyjaśnienia resortu, prawo Ministra Finansów do zmiany terminów wynikające z zapisów ustawowych oznacza, że w chwili wejścia rozporządzenia w życie dochodzi do podstawienia w miejsce terminu określonego w ustawie PIT, terminu określonego w rozporządzeniu. To zaś w przypadku omawianego rozporządzenia oznacza, że termin poboru zaliczki powinien mieć miejsce w momencie wystąpienia ujemnej różnicy określonej w rozporządzeniu.

 


... oraz obowiązki płatnika

- W rozporządzeniu został określony w sposób precyzyjny moment, w którym może nastąpić pobór części zaliczki odpowiadającej nadwyżce niepobranej wcześniej. Pozostawienie swobody płatnikom co do wyboru terminu poboru zaliczki wypacza sens przedłużenia instytucji przedłużenia terminu z art. 50 Ordynacji podatkowej. W tym przypadku celem przedłużenia terminów jest ochrona podatników przed obniżeniem wynagrodzenia podatnika, poprzez pobór zaliczki w nadmiernej wysokości, a nie pozostawienie swobody płatnikowi co do terminu realizacji obowiązku podatkowego. Należy mieć na uwadze, że niestosowanie rozporządzenia przez płatnika będzie oznaczać działanie płatnika (pracodawcy) na szkodę podatników będących m.in. jego pracownikami. W wyniku zaniechania przez płatnika wykonania rozporządzenia podatnik otrzyma wynagrodzenie w wysokości niższej, niż należne – podkreśla MF.

Kolejne pytanie, na które udzieliło odpowiedzi Ministerstwa Finansów, dotyczyło tego, czy wykonanie przez płatnika obowiązków związanych z pobieraniem zaliczek w terminach ustawowych mieści się w terminach wyznaczonych przez rozporządzenie, które te terminy przedłuża? Resort przypomniał, że rozporządzenie wywołuje ten skutek, że termin przewidziany w rozporządzeniu zastępuje termin wynikający z ustawy. Tym samym, w opinii MF, przedłużenie terminu nie oznacza możliwości wyboru przez płatnika dowolnego momentu w wyznaczonym przedziale czasu, lecz późniejszy w stosunku do pierwotnego moment, w którym może nastąpić pobór określonej w rozporządzeniu części zaliczki na podatek.

Ostatnie dwa pytania dotyczyły ewentualnej odpowiedzialności za wykonanie przez płatnika obowiązków w terminie ustawowym oraz o ewentualne skutki z punktu widzenia karno-skarbowego w razie zastosowania terminów z rozporządzenia. W odpowiedzi na pierwszą kwestię MF zwróciło uwagę, że podejmując decyzję o sposobie wykonywania przepisów, płatnik powinien wziąć pod uwagę nie tylko interes własny, ale również interes podatników, którzy mogą uzyskać niższe wynagrodzenie. W drugiej kwestii resort uznał, że płatnik dokonując poboru zaliczki w terminie wskazanych w rozporządzeniu nie naraża się na odpowiedzialność podatkową i karną skarbową.