W odpowiedzi na galopująca inflację strona pracowników w Radzie Dialogu Społecznego, którą reprezentują NSZZ „Solidarność”, Forum Związków Zawodowych i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, złożyła do Ministerstwa Finansów propozycję wynagrodzeń, która miałaby wejść w życie od stycznia 2023 roku. Informację w tej sprawie opublikowała na swojej stronie internetowej „Solidarność”.

Czytaj również: Maląg: Minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku może być podnoszone dwukrotnie>>

Komu, ile?

Z informacji wynika, że strona pracownicza RDS w najświeższym piśmie do Ministerstwa Finansów przedstawiła swoją propozycję podwyżek płac, która miałaby wejść w życie od stycznia 2023 roku.  Zmiany miałyby dotyczyć całej gospodarki narodowej (a więc de facto wszystkich zatrudnionych), państwowej sfery budżetowej oraz emerytów i rencistów. Według propozycji, ogólny wzrost wynagrodzeń nie powinien być niższy niż 13,41 proc. Pracownicy państwowej sfery budżetowej mieliby zarabiać co najmniej 20 proc. więcej. Minimalne wynagrodzenie powinno wzrosnąć od 1 stycznia 2023 o 16,28 proc. (490 zł), a od 1 lipca 2023 r. - o kolejne minimum 7,15 proc. (250 zł). Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent powinien wynosić nie mniej niż średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług w 2022 roku, zwiększony o co najmniej 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w roku 2022.

Strona związkowa zaznaczyła, że oczekuje od strony rządowej niezwłocznego rozpoczęcia dyskusji na ten temat na forum Rady Dialogu Społecznego, w szczególności w kwestii przystąpienia przez rząd i stronę pracodawców do negocjacji w odniesieniu do drugiej podwyżki minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jednocześnie związki zwracają uwagę, że rewizji i zmianie ulec powinien cały model kształtowania wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. Związki zabezpieczają sobie możliwość dokonania zmian w propozycjach jeśli modyfikacjom ulegną prognozowane przez rząd wskaźniki zmian makroekonomicznych, które stanowią podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej na 2023 rok, a także z uwagi na inne zdarzenia, które mogą negatywnie wpłynąć na wynagrodzenia pracowników w Polsce.